Koniec z dziurawymi drogami. Naukowcy opracowali samonaprawiającą się nawierzchnię
Brytyjscy naukowcy twierdzą, że znaleźli sposób na dziury w drogach. To samonaprawiająca się nawierzchnia, która sama łata powstałe szczeliny i pęknięcia, bez konieczności interwencji człowieka
Brytyjscy naukowcy twierdzą, że znaleźli sposób na dziury w drogach. To samonaprawiająca się nawierzchnia, która sama łata powstałe szczeliny i pęknięcia, bez konieczności interwencji człowieka.
Samonaprawiająca się droga to wynalazek zespołu naukowców z King’s College London i Swansea University, we współpracy z badaczami z Chile. Uczeni w swoich pracach wykorzystali algorytmy sztucznej inteligencji, a do wykonania nawierzchni użyli m.in. odpadów z biomasy. Według nich, tego typu asfalt może stanowić rozwiązanie problemu dziur w drogach, który pochłania ogromne sumy każdego roku w każdym kraju świata.
Nowy rodzaj samonaprawiającego się asfaltu
Dziury zazwyczaj zaczynają się od małych pęknięć, które powstają pod ciężarem ruchu czy w wyniku zmieniających się warunków atmosferycznych, jak powtarzające się cykle zamarzania i rozmarzania, w których woda niszczą drogę, pozostawiając na nawierzchni mniejsze i większe dziury. A te są zmorą kierowców i powoduję uszkodzenia samochodów.
Problemy te mogą odejść w zapomnienie, tak przynajmniej twierdzą brytyjscy badacze. Opracowali oni nowy rodzaj nawierzchni, która potrafi sama załatać powstałe w niej pęknięcia i szczeliny. W testach laboratoryjnych ich droga sama naprawiała małe pęknięcia w ciągu godziny od ich pojawienia się.
Aby uzyskać nawierzchnię, która sama potrafi się załatać, badacze wymieszali asfalt z maleńkimi porowatymi cząsteczkami pochodzenia roślinnego nasączonymi olejami z recyklingu. Gdy nawierzchnia poddawana jest obciążeniu przez ruch drogowy, ściska te cząsteczki, co powoduje uwalnianie oleju do powstałych pęknięć. Oleje z kolei zmiękczają asfalt na tyle, że może on „płynąć” i uszczelniać pęknięcia.
Droga o zwiększonej żywotności
Jak wyjaśnił dr Jose Norambuena-Contreras ze Swansea University, łatając pęknięcia zapobiega się powstawaniu kolejnych, co wydłuża żywotność nawierzchni nawet o 30 proc. – Rozwijamy samonaprawiający się asfalt przy użyciu odpadów z biomasy i sztucznej inteligencji. Takie podejście stawia nasze badania na czele innowacji w zakresie zrównoważonej infrastruktury, przyczyniając się do rozwoju dróg o zerowym bilansie netto i zwiększonej trwałości – podkreślił Norambuena-Contreras.
– W naszych badaniach chcemy naśladować właściwości lecznicze obserwowane w naturze. Na przykład, gdy drzewo lub zwierzę dozna obrażeń, ich rany goją się naturalnie z czasem, wykorzystując ich własną biologię. Tworzenie asfaltu, który może się sam zagoić, zwiększy trwałość dróg i zmniejszy potrzebę wypełniania dziur przez ludzi. W naszym nowym asfalcie wykorzystujemy również materiały zrównoważone, w tym odpady z biomasy. Zmniejszy to naszą zależność od ropy naftowej i zasobów naturalnych. Odpady z biomasy są dostępne lokalnie i wszędzie, a także są tanie – przyznał dr Francisco Martin-Martinez z King’s College London.
Źródło: King’s College London, The Guardian, fot. Raw Pixel/ CC0