Dramatyczne sms-y od dzieci: "Boję się, że zaraz czymś oberwę". Rodzice przestali posyłać je do szkoły
We wtorek Alek siedział w klasie sam. Rodzice innych uczniów postanowili nie posyłać ich do szkoły, dopóki chłopak nie zostanie z niej usunięty. Kuratorium się nie zgodziło na takie rozwiązanie: - Uczniowi trzeba pomóc, a nie podrzucać go jak kukułcze jajo razem z problemem w inne miejsce - mówi Gabriela Olszowska, małopolska kuratorka oświaty.
![Dramatyczne sms-y od dzieci: "Boję się, że zaraz czymś oberwę". Rodzice przestali posyłać je do szkoły](https://bi.im-g.pl/im/ba/31/1e/z31658426M,Rodzice-nie-poslali-do-szkoly-swoich-dzieci--Nie-c.jpg?#)
![](https://bi.im-g.pl/im/ba/31/1e/z31658426M,Rodzice-nie-poslali-do-szkoly-swoich-dzieci--Nie-c.jpg)