Pierwszy trening w Lake Placid był katastrofalny w wykonaniu Polaków. Honor uratował jedynie Aleksander Zniszczoł, który uplasował się w TOP10. Aż trzech Biało-Czerwonych skończyło poza TOP 40, w tym lider kadry. Jednak już w drugim treningu zawodnicy Thomasa Thurnbichlera nieco uspokoili kibiców. Każdy z nich zanotował poprawę w stosunku do pierwszej próby, a Zniszczoł znalazł się nawet na podium.