Czy można żądać przycięcia przez sąsiada starych drzew?
Czy własność jest tak święta, że najświętsza jest spośród wszystkich świętości? Załóżmy, że tak, zatem — zakładając, że obok jednej nieruchomości jest druga — która z tych własności jest bardziej najświętsza? Czy utrzymywanie na swojej działce starych drzew, których stan zagraża sąsiedniej posesji, może więc naruszać prawo własności? Czy przycięcie przez sąsiada chorych i słabych ... Dowiedz się więcej Tekst Czy można żądać przycięcia przez sąsiada starych drzew? pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.
Czy własność jest tak święta, że najświętsza jest spośród wszystkich świętości? Załóżmy, że tak, zatem — zakładając, że obok jednej nieruchomości jest druga — która z tych własności jest bardziej najświętsza? Czy utrzymywanie na swojej działce starych drzew, których stan zagraża sąsiedniej posesji, może więc naruszać prawo własności? Czy przycięcie przez sąsiada chorych i słabych drzew można usprawiedliwić koniecznością ochrony własnej własności przed immisją? (wyrok Sądu Okręgowego w Płocku z 11 grudnia 2024 r., IV Ca 716/24).
opis stanu faktycznego:
- orzeczenie dotyczyło powództwa o usunięcie lub przycięcie przez sąsiada szpaleru kilkunastu drzew rosnących wzdłuż granicy działek;
- zdaniem powoda stan drzew (przeszło 100-letnich i przeszło 20-metrowych jesionów, w większości znajdujących się pomiędzy fazą stagnacji a fazą rezygnacji) stanowił zagrożenie dla mienia oraz życia i zdrowia osób przebywających na jego nieruchomości;
- poza tym z drzew sypią się liście i gałęzie, co w sumie prowadzi do naruszenia prawa własności, a więc uzasadnia wysunięcie roszczeń negatoryjnych;
art. 144 kodeksu cywilnego
Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.
art. 222 par. 2 kc
Przeciwko osobie, która narusza własność w inny sposób aniżeli przez pozbawienie właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą, przysługuje właścicielowi roszczenie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i o zaniechanie naruszeń.
orzeczenie sądu:
- odnosząc się do tych argumentów sąd przypomniał, iż naruszenie w cudzej własności może mieć postać nie tylko postać pozbawienia faktycznego władztwa, ale też takiej ingerencji, która utrudnia lub uniemożliwia korzystanie z owego prawa;
- jednym ze sposobów naruszenia może być immisja: sytuacja, w której działania innej osoby prowadzą do ponadprzeciętnego zakłócenia możliwości korzystania z własności;
- w ocenie sądu roszczenia powoda potwierdzają opinie biegłych, których zdaniem wiek i stan zdrowotny spornych drzew może stwarzać realne zagrożenie — a obawy niebezpieczeństwa i inne niedogodności można traktować jako immisję naruszającą własność;
- ryzyko jest tym większe, iż sporne drzewa są odsłonięte od strony północno-wschodniej, czyli kierunku przeważających wiatrów w Polsce (hmm, we Wrocławiu meteorologia wygląda zupełnie inaczej: większość wiatrów wieje od północnego zachodu), zaś ich ewentualny upadek najpewniej nastąpiłby na posesję i dom powoda;
- biorąc jednak pod uwagę wszystkie okoliczności usunięcie wszystkich jesionów przez sąsiada nie jest konieczne — zatem sąd nakazał ścięcie pięciu z nich oraz przycięcie pozostałych o 3-4 metry;
- odnosząc się natomiast do zarzutów pozwanego sąd uznał, iż nakaz obniżenia drzew nie oznacza naruszenia obowiązku ochrony przyrody i krajobrazu (i tu uzasadnienie jest tak lakoniczne, że od siebie dodam, że takie powinności nie wykluczają zwłaszcza awaryjnego usuwania słabych drzewostanów).
Dla jasności: własność to nie tylko przywileje, ale też obowiązki, więc pozwany będzie miał obowiązek na własną rękę załatwić odpowiednie zezwolenie i zapłacić za usługę.
Tekst Czy można żądać przycięcia przez sąsiada starych drzew? pojawił się poraz pierwszy w Czasopismo Lege Artis.