Swatche matowych pomadek Pure Matte Golden Rose!
W której pomadce czułybyście się najlepiej?Uwielbiam wszelkie odcienie nude, beże oraz delikatne róże i w tym wypadku, wybór miałam ogromny bo Golden Rose wprowadziło nowe, matowe pomadki w aż 25 kolorach.Niżej zobaczycie swatche wszystkich kolorów z numerkami! Pure Matte, bo tak się nazywają, mają bardzo delikatną i miękką formułę, zawierają kwas hialuronowy, witaminę E oraz olejek Jojoba. Przepieknie wygładzają optycznie usta i dają bardzo ładny efekt tego matowego wypełnienia.Jestem zachwycona gamą kolorystyczną tej serii, bo znajdziemy w niej naprawdę dużo kolorów, które idealnie nadają sie do upiększania naszego naturalnego odcienia ust.Mamy tu więc bardzo dużo pięknych beży, róży- chłodniejszych i cieplejszych, trochę jasnych i bardziej brązowych odcieni nude a także parę czerwieni.Jednak to właśnie te najbardziej uniwersalne kolory całkowicie mnie urzekły i bardzo cieszy mnie ich ilość- niektóre na pierwszy rzut oka wydają się być do siebie zbliżone a jednak na ustach wyglądają zupełnie inaczej- ważna jest też temperatura odcieni, bo dzięki temu wiele dziewczyn o chłodniejszej lub bardziej ciepłej cerze, znajdzie w tej gamie swój ideał.Niżej znajdziecie swatche!Formuła pomadek jest bardzo przyjemna- nie są ciężkie, ale leciutkie, miękkie i tak też wyglądają na ustach. Wygładzają optycznie, tworzą przyjemną delikatną warstwę, która nie wysusza i nie daje nieprzyjemnego, ściągającego efektu. Pomadki wiele też wybaczają- nie wymagają idealnego nakładania i dzięki pudrowemu efektowi, możemy nawet lekko rozetrzeć je palcem, uzyskujac takie troszkę koreańskie cieniowanie. I nie musimy skupiać się na wyraźnym konturze. Nie posiadają pynnej trwałej formuły wiec wymagają dołożenia po paru godzinach, ale bardzo ładnie i równo znikają z ust.Jeśli lubicie matowe pomadki, na pewno warto poszukać w śród nich idealnego odcienia- jest w czym wybierać, więc pewnie Wam się uda!Dajcie znać, który kolor wpadł Wam w oko!BuziakiAlablog
![Swatche matowych pomadek Pure Matte Golden Rose!](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY1rbgyNJHIn3P2MURm2Lj2NI-tIGDbjdRi8ApusnLNwVhXnLjXAnY4Scb3ZMHqRIKu-3WfuN9SV07hnsKVBBYXDsvnID1dMwrSjdhyphenhyphen8LEK0DgogR5vHjrjD0hd-_m-vAE6sbn1wVPUaH-poGrklFOS4jzTYvA_VWTEZqwaByBHkVlPZYl3FQyxGfDzlc/s16000/golden%20rose%20pure%20matte%20nr%20101.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjuu7Z22C_zf8obOGOABxLA2UIqvjxxFMqW04jP4DHwlWgUitNiaSqMoCBkbZKzTuTu_t1-8RIaD26Vh2uBMUN_86CE00aXWV6xKSaE0tNVuAwE0TBE2xEvmapfk3sPEKV5-o71QkIe2Qin8XKdSO5iNqTumJJQjaWwgqNgX_hDr5Qy1ayYuU3K6zeJCU/s1600/alina-rose-blog%20(2).gif)
W której pomadce czułybyście się najlepiej?
Uwielbiam wszelkie odcienie nude, beże oraz delikatne róże i w tym wypadku, wybór miałam ogromny bo Golden Rose wprowadziło nowe, matowe pomadki w aż 25 kolorach.
Pure Matte, bo tak się nazywają, mają bardzo delikatną i miękką formułę, zawierają kwas hialuronowy, witaminę E oraz olejek Jojoba. Przepieknie wygładzają optycznie usta i dają bardzo ładny efekt tego matowego wypełnienia.
Jestem zachwycona gamą kolorystyczną tej serii, bo znajdziemy w niej naprawdę dużo kolorów, które idealnie nadają sie do upiększania naszego naturalnego odcienia ust.
Mamy tu więc bardzo dużo pięknych beży, róży- chłodniejszych i cieplejszych, trochę jasnych i bardziej brązowych odcieni nude a także parę czerwieni.
Jednak to właśnie te najbardziej uniwersalne kolory całkowicie mnie urzekły i bardzo cieszy mnie ich ilość- niektóre na pierwszy rzut oka wydają się być do siebie zbliżone a jednak na ustach wyglądają zupełnie inaczej- ważna jest też temperatura odcieni, bo dzięki temu wiele dziewczyn o chłodniejszej lub bardziej ciepłej cerze, znajdzie w tej gamie swój ideał.