Numer 2023/365
FilmBohater czasu katastrofy (Jakub Majmurek) „Oppenheimer” Nolana to film wyrażający tęsknotę za figurą naukowca zdolnego tłumaczyć opinii publicznej złożone kwestie. Ale jest to też film głęboko autotematyczny, a główny bohater przypomina reżysera hollywoodzkiej superprodukcjiNie kupujcie Barbie (Agnieszka Jakimiak) „Barbie” to kolorowa satyra z koncyliacyjnym przesłaniem przeznaczona dla młodszej widowni, w dodatku firmowana przez mocarną korporacjęZmęczeni nadzieją (Jakub Socha) Największym sukcesem festiwalu jest to, że doszło tu do naturalnej wymiany pokoleniowej. We Wrocławiu są i debiutanci, i ci, którzy przyjeżdżają tu po raz piąty. Mają własne fora, na których się zgadują, kluby, w których imprezują, pewnie też swoich reżyserów, na których się wychowaliLiteraturaZnamy się, bo jesteśmy w mainstreamie (Jakub Banasiak) Powinniśmy chuchać i dmuchać na autonomię pola. Nadal w nim bowiem funkcjonujemy. Jeżeli zrezygnujemy z autonomii, pole bynajmniej nie zniknie. To tylko my oddamy za friko niezależność silniejszym graczom – polemika z tekstem Agaty Sikory „Czy my się przypadkiem nie znamy?”Delikatna sprawa (Igor Kierkosz) „Przerzut” Phila Klaya, zbiór opowiadań o wojnach w Iraku i Afganistanie, to przede wszystkim ekstrakt z normy językowej kształtującej się w nienormalnych warunkachJa w pudełku (Agata Sikora) W ostatnich sporach o prozę autobiograficzną odbija się problem znacznie głębszy: jak możliwa jest publiczna debata w sytuacji, gdy ekspresja osobistego bólu jest utożsamiana z działaniem politycznym?Powiśle tak, Śródmieście nie (Piotr Paziński) Przerabiam jakieś dwa tysiące książek rocznie. Robię notatki. Część na papierze, część od razu wpisuję w tabelki w komputerze. Koty, maszyny do szycia, dzielnice, których jeszcze nie zrobiłem – o swojej pracy opowiada laureat Nagrody Literackiej m.st. Warszawy w kategorii „warszawski twórca”Rączki składają się do klaskania (Grzegorz Piątek) Warszawa składa się z tylu rzeczy tak nieprzystających, niekompatybilnych, że można podjąć tylko próbę oddania jakiejś aury, ducha. No i stąd awersja do mocnych, efektownych zdań, które są przekleństwem życia publicznego w tej chwiliMediaStrona domowa (Marcin Wilkowski) Trzydzieści lat temu, w sierpniu 1993 roku, Wojciech Bogusz, Kacper Nowicki, Tomasz Barszczak i Marcin Gromisz umieścili w sieci WWW pierwszą polską stronę internetowąMuzykaGaśnięcie (Piotr Kowalczyk) Oglądanie pewnego gaśnięcia, wyczerpania energetycznego to widowisko i jakość estetyczna sama w sobie. Blur nie chcą już zbawiać świata, a nawet go eksplorować. Na „The Ballad of Darren” mentalnie wracają do Anglii, do znanych miejsc i obrazków, uprawiają introspekcjęUtopia istnieje (Klementyna Szczuka) Kiedy się słucha „Utopii” Travisa Scotta, trudno przewidzieć, jak rozwinie się dany track i jak będzie brzmiał następny. Album wykracza jeszcze dalej poza ramy trapu niż wymykający im się tylko czasami „Astroworld”Jak oglądać krokusy (Dominika Janik) Ana Roxanne jest ambasadorką powolności – wolno czyta, wolno je, wolno nagrywa płyty. Nie inaczej było w przypadku „Natural Wonder Beauty Concept”, to jest jej duetu z DJ PythonemObyczajeZajawka albo jak pokochałem hokej (2): Retro (Maciej Jakubowiak) Kiedy podróżnik w czasie włożył kasety do magnetowidu, a ja zobaczyłem na ekranie ślady z przeszłości, to poczułem do tej ektoplazmy lekkie obrzydzenie, ale jednocześnie zapragnąłem się w niej zanurzyć, a może nawet utonąćWYCIECZKI: Miejsce (Maria Magdalena Kozłowska) Tropiąc historię parku Poetów w Zielonej Górze, zamiast słów odnajduję głównie obrazy i wrażenia, które następnie przerabiam na słowa. Zasiewam w ten sposób ziarno raczej fantazji niż faktuObecność (Aleksandra Boćkowska) To dziś najważniejsze zadanie instytucji kultury i pracujących w nich osób: żeby robiąc kulturę, nie tracić z oczu wojny, a myśląc o wojnie, nie zaniedbać kulturySztukaJugosłowiański beat (Marta Czyż) Nigdy wcześniej nie odwoływałem się do mojego pochodzenia. Dopiero teraz uświadomiłem sobie, jak ważny dla mnie jest tamten dom, miejsce, z którego musiałem z dnia na dzień wyjechać – mówi uczestnik tegorocznego Autostrada Biennale w KosowieOstre przedmioty (Marcin Stachowicz) Praktyki zakorzenione w nierówności społecznej – relacjach władzy i podległości, dominacji i uprzedmiotowienia – mają moc karnawalizowania rzeczywistej przemocy i jej transformacji w źródło przyjemności – o wystawie „Avec Plaisir” we wrocławskim BWATeatrRogalik na szczęście (Katarzyna Niedurny) „Symfonia alpejska” przypomina, że teatr nie jest tylko narzędziem potrzebnym do roztrząsania sporów, rozpracowywania traum. Tworzona na widowni wspólnota może być także oparta na wyobraźniSztuka na targowisku (Agnieszka Berlińska) Największy na świecie festiwal poświęcony scenografii i przestrzeniom performatywnym nie jest przeglądem wybitnych scenografów, tylko jednym wielkim performansem z widzami w roli głównejSprzedawcy marzeń (Wiktoria Tabak) W „Podwójnym z frytkami” przegrywają wszyscy. To znaczy prawie wszyscy. Wyg
Film
„Oppenheimer” Nolana to film wyrażający tęsknotę za figurą naukowca zdolnego tłumaczyć opinii publicznej złożone kwestie. Ale jest to też film głęboko autotematyczny, a główny bohater przypomina reżysera hollywoodzkiej superprodukcji
„Barbie” to kolorowa satyra z koncyliacyjnym przesłaniem przeznaczona dla młodszej widowni, w dodatku firmowana przez mocarną korporację
Największym sukcesem festiwalu jest to, że doszło tu do naturalnej wymiany pokoleniowej. We Wrocławiu są i debiutanci, i ci, którzy przyjeżdżają tu po raz piąty. Mają własne fora, na których się zgadują, kluby, w których imprezują, pewnie też swoich reżyserów, na których się wychowali
Literatura
Powinniśmy chuchać i dmuchać na autonomię pola. Nadal w nim bowiem funkcjonujemy. Jeżeli zrezygnujemy z autonomii, pole bynajmniej nie zniknie. To tylko my oddamy za friko niezależność silniejszym graczom – polemika z tekstem Agaty Sikory „Czy my się przypadkiem nie znamy?”
„Przerzut” Phila Klaya, zbiór opowiadań o wojnach w Iraku i Afganistanie, to przede wszystkim ekstrakt z normy językowej kształtującej się w nienormalnych warunkach
W ostatnich sporach o prozę autobiograficzną odbija się problem znacznie głębszy: jak możliwa jest publiczna debata w sytuacji, gdy ekspresja osobistego bólu jest utożsamiana z działaniem politycznym?
Przerabiam jakieś dwa tysiące książek rocznie. Robię notatki. Część na papierze, część od razu wpisuję w tabelki w komputerze. Koty, maszyny do szycia, dzielnice, których jeszcze nie zrobiłem – o swojej pracy opowiada laureat Nagrody Literackiej m.st. Warszawy w kategorii „warszawski twórca”
Warszawa składa się z tylu rzeczy tak nieprzystających, niekompatybilnych, że można podjąć tylko próbę oddania jakiejś aury, ducha. No i stąd awersja do mocnych, efektownych zdań, które są przekleństwem życia publicznego w tej chwili
Media
Trzydzieści lat temu, w sierpniu 1993 roku, Wojciech Bogusz, Kacper Nowicki, Tomasz Barszczak i Marcin Gromisz umieścili w sieci WWW pierwszą polską stronę internetową
Muzyka
Oglądanie pewnego gaśnięcia, wyczerpania energetycznego to widowisko i jakość estetyczna sama w sobie. Blur nie chcą już zbawiać świata, a nawet go eksplorować. Na „The Ballad of Darren” mentalnie wracają do Anglii, do znanych miejsc i obrazków, uprawiają introspekcję
Kiedy się słucha „Utopii” Travisa Scotta, trudno przewidzieć, jak rozwinie się dany track i jak będzie brzmiał następny. Album wykracza jeszcze dalej poza ramy trapu niż wymykający im się tylko czasami „Astroworld”
Ana Roxanne jest ambasadorką powolności – wolno czyta, wolno je, wolno nagrywa płyty. Nie inaczej było w przypadku „Natural Wonder Beauty Concept”, to jest jej duetu z DJ Pythonem
Obyczaje
Kiedy podróżnik w czasie włożył kasety do magnetowidu, a ja zobaczyłem na ekranie ślady z przeszłości, to poczułem do tej ektoplazmy lekkie obrzydzenie, ale jednocześnie zapragnąłem się w niej zanurzyć, a może nawet utonąć
Tropiąc historię parku Poetów w Zielonej Górze, zamiast słów odnajduję głównie obrazy i wrażenia, które następnie przerabiam na słowa. Zasiewam w ten sposób ziarno raczej fantazji niż faktu
To dziś najważniejsze zadanie instytucji kultury i pracujących w nich osób: żeby robiąc kulturę, nie tracić z oczu wojny, a myśląc o wojnie, nie zaniedbać kultury
Sztuka
Nigdy wcześniej nie odwoływałem się do mojego pochodzenia. Dopiero teraz uświadomiłem sobie, jak ważny dla mnie jest tamten dom, miejsce, z którego musiałem z dnia na dzień wyjechać – mówi uczestnik tegorocznego Autostrada Biennale w Kosowie
Praktyki zakorzenione w nierówności społecznej – relacjach władzy i podległości, dominacji i uprzedmiotowienia – mają moc karnawalizowania rzeczywistej przemocy i jej transformacji w źródło przyjemności – o wystawie „Avec Plaisir” we wrocławskim BWA
Teatr
„Symfonia alpejska” przypomina, że teatr nie jest tylko narzędziem potrzebnym do roztrząsania sporów, rozpracowywania traum. Tworzona na widowni wspólnota może być także oparta na wyobraźni
Największy na świecie festiwal poświęcony scenografii i przestrzeniom performatywnym nie jest przeglądem wybitnych scenografów, tylko jednym wielkim performansem z widzami w roli głównej
W „Podwójnym z frytkami” przegrywają wszyscy. To znaczy prawie wszyscy. Wygrywa tylko kapitalizm, reprezentowany tu przez jeżdżącego na wrotkach klauna Ronalda, którego mantrą jest fraza „win-win”
Wiersze
Ziemia
Przyroda w naszych miastach nie jest ani nudna, ani obca, ani bezsilna, bezmyślna czy bierna. A my możemy się od niej jeszcze wiele nauczyć. Zastąpić historię o narodzinach człowieka w wodzie opowieściami o naszych do tej wody powrotach
Nadszedł spokojniejszy czas, który pozwala mi pobyć na grani i rozgościć się w krajobrazach, które stają się dla mnie i bliskich mi istot domem. Lektury na wakacyjny czas wybrałam wedle akwatycznego klucza
„Atlas dziur i szczelin” Michała Książka to opowieść tyleż o przyrodzie, ile o jej kiełznaniu i zamknięciu
Україна
Коли я говорила з російськими емігрантами про черговий поруйнований будинок, ще одного свого вбитого друга, про загиблих цивільних – вони відводили очі і згортали розмову. Так, наче б я за столом почала розказувати про власну менструацію