Zakupy z Temu lub Shein mogą być droższe. To efekt zamieszania z opłatami celnymi

Zarówno Stany Zjednoczone, jak i Unia Europejska planują zmiany, które mogą utrudnić lub uniemożliwić działalność chińskim platformom e-commerce, takim jak Temu i Shein. Jeśli zmiany wejdą w życie, niewykluczone, że uderzy to w ich funkcjonowanie na wielu rynkach – wzrost cen może spowodować, że strony te staną się po prostu nieatrakcyjne dla konsumentów.

Amerykanie wprowadzają cła i likwidują wyjątek de minimis

Od pierwszych dni prezydentury administracja Donalda Trumpa wprowadziła wiele zmian – i planuje wiele następnych. Oprócz wprowadzenia ogólnych ceł na towary z Chin, Kanady i Meksyku, Donald Trump zaproponował zamknięcie wyjątku de minimis, z którego korzystają bardzo tani sprzedawcy detaliczni mający swoje korzenie w Chinach.

Zgodnie z zasadą de minimis przesyłki o wartości poniżej 800 dolarów mogą zostać wwiezione na teren USA bez cła, a odbiorcy w USA mogą otrzymać towary o wartości do 800 dolarów dziennie bez płacenia cła importowego. Z tej luki prawnej korzystali chińscy giganci e-commerce, czyli Temu i Shein. Wysyłali paczki o niskiej wartości do kupujących, omijając amerykańskie magazyny, nabywcy zaś korzystali z tego, że nie muszą płacić podatków importowych od swoich zakupów.

Administracja poprzedniego prezydenta proponowała zaostrzenie luki de minimis, natomiast Trump chce skutecznie ją zlikwidować, nakładając opłaty na przesyłki o niskiej wartości oraz dodatkowy 10-procentowy podatek. Warto dodać, że według Verge pozbycie się luki de minimis kosztowałoby rząd miliardy dolarów więcej w egzekwowaniu przepisów i znacznie podniosłoby koszty dla biedniejszych Amerykanów.

Szkodliwe produkty na chińskich platformach

W ostatnich miesiącach Komisja Europejska wydała kilka ostrzeżeń dotyczących sprzedaży niebezpiecznych lub niezgodnych z przepisami produktów na stronach takich jak Shein, Temu i AliExpress.

Komisja Europejska rozważa również pociągnięcie do odpowiedzialności platform e-commerce, które sprzedają niebezpieczne lub nielegalne produkty. Można by to zrobić poprzez reformę celną, która wymagałaby od platform handlu elektronicznego udostępniania danych przed przybyciem towarów do UE, aby umożliwić lepszą kontrolę przesyłek.

Mocno dostaje się Temu. Organizacja BEUC (Bureau Européen des Unions de Consommateurs) krytykuje platformę za sprzedaż produktów, które nie nie spełniają unijnych norm bezpieczeństwa.

Spośród ponad 200 przetestowanych produktów, cztery na pięć nie spełniało wymogów. Niektóre grzejniki były tak źle skonstruowane, że istniało ryzyko, że się zapalą. W przypadku zabawek, kosmetyków i detergentów często występują problemy z potencjalnie niebezpiecznymi substancjami chemicznymi, ale zdarzają się także zabawki źle wykonane, co wiąże się z ryzykiem odłączenia się małych części, które mogą zostać połknięte przez dzieci. Istnieją również produkty, które nie spełniają europejskich norm. Frithjof Michaelsen, UFC-Que Choisir (część BEUC)

Komisja Europejska prowadzi dochodzenie w tej sprawie, a także w ramach ustawy o usługach cyfrowych, która reguluje sprzedaż online. Jeśli przepisy wejdą w życie, Temu i Shein mogą stracić dostęp do europejskiego rynku.

Obie te sytuacje mogą doprowadzić do tego, że platformy typu Temu czy Shein będą zmuszone do ograniczenia działalności, a także do podniesienia cen – z pewnością doprowadzi to do mniejszej ich popularności wśród konsumentów.

Źródło: Business Insider, The Verge, Le Dauphine, Financial Times. Zdjęcie otwierające: Ascannio / Shutterstock

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Zakupy z Temu lub Shein mogą być droższe. To efekt zamieszania z opłatami celnymi pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.