Okoliczni mieszkańcy nazywają ją „drogą śmierci”. Dziś trasa ta jest pod szczególną uwagą policjantów (foto)
Na jednej z dróg naszego regionu ustawiono dziś szereg statycznych kontroli prędkości, są także liczne nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami. Wszystko to ma na celu poprawę bezpieczeństwa użytkowników trasy.
![Okoliczni mieszkańcy nazywają ją „drogą śmierci”. Dziś trasa ta jest pod szczególną uwagą policjantów (foto)](https://www.lublin112.pl/wp-content/uploads/2025/02/132j12.jpg)
Droga krajowa nr 48 przez okolicznych mieszkańców nazywana jest trasą śmierci. Wszystko z powodu licznych, często bardzo poważnych a nawet tragicznych w skutkach wypadków. W związku z tym policjanci cyklicznie prowadzą tam działania prewencyjne, których celem jest poprawa bezpieczeństwa użytkowników drogi.
Dziś do akcji ruszyli funkcjonariusze z Ryk i Lubartowa, gdyż droga przebiega przez teren tych dwóch powiatów. Wspomagają ich żołnierze żandarmerii wojskowej. Mundurowi bacznie obserwują zachowania kierowców i szczególnie zwracają uwagę na przekraczanie dopuszczalnej prędkości, wymuszanie pierwszeństwa przejazdu czy też nieprawidłowe wyprzedzanie. Nie zamierzają również odpuszczać pieszym, jeżeli ci popełnią jakieś wykroczenie.
– Nadrzędnym celem akcji jest troska o poprawę bezpieczeństwa użytkowników dróg oraz ograniczenie liczby zdarzeń i ofiar wypadków drogowych – wyjaśnia aspirant Łukasz Filipek z Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
Funkcjonariusze mają skupiać się na miejscach, gdzie najczęściej dochodzi do wypadków, których przyczyną jest nadmierna prędkość. Prowadzone są liczne statyczne kontrole prędkości, jednak trasą poruszają się także nieoznakowane radiowozy wyposażone w wideorejestratory. Działania mają potrwać do wieczora.