MC liczy na co najmniej 3 inwestorów zagranicznych w sektorze półprzewodników do 2030
Polska ma szansę włączyć się do światowego rozwoju sektora półprzewodników, dlatego Ministerstwo Cyfryzacji (MC) przygotowało projekt programu dla tej branży. Liczy, że podpisze umowy dotyczące inwestycji z co najmniej trzema dużymi zagranicznymi podmiotami z tego sektora do 2030 r., poinformowali przedstawiciele resortu. „Wartość globalnego rynku [półprzewodników] w 2024 r. to jest ponad 600 mld euro. […] Artykuł MC liczy na co najmniej 3 inwestorów zagranicznych w sektorze półprzewodników do 2030 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.
Polska ma szansę włączyć się do światowego rozwoju sektora półprzewodników, dlatego Ministerstwo Cyfryzacji (MC) przygotowało projekt programu dla tej branży. Liczy, że podpisze umowy dotyczące inwestycji z co najmniej trzema dużymi zagranicznymi podmiotami z tego sektora do 2030 r., poinformowali przedstawiciele resortu.
„Wartość globalnego rynku [półprzewodników] w 2024 r. to jest ponad 600 mld euro. Wszystkie badania wskazują, że rynek będzie jeszcze bardziej się rozwijał i w roku 2030 będzie to 1 bln euro. Mówimy zatem o rynku, który daje poczucie, że naprawdę powinniśmy mieć swoją część tego światowego tortu” – powiedział wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski podczas konferencji prasowej.
„Mamy coraz więcej ryzyk dotyczących globalnego łańcucha dostaw, które w obszarze półprzewodników są przede wszystkim realizowane w Azji. Ponad 70% światowej produkcji chipów powstaje w Azji. To jest niebezpieczne, bo już pandemia pokazała, że mamy do czynienie z możliwością łatwego zerwania tych łańcuchów dostaw i Europa, w tym Polska, powinny zdawać sobie z tego sprawę” – dodał.
Wicepremier podkreślił, że 10-12% udziału w tym rynku dla Europy i Stanów Zjednoczonych „to jest zbyt mało” i dlatego Unia Europejska powinna dążyć do zwiększenia udziału w globalnej produkcji półprzewodników.
Dodał, że rząd dostrzega tu szansę, by Polska mogła włączyć się „na ogólnoeuropejskiej i globalnej mapie do tego wyścigu”. Ministerstwo Cyfryzacji zdiagnozowało, że potrzebujemy dokumentu strategicznego, który będzie dotyczył rozwoju branży półprzewodników w naszym kraju i będzie wskazywał miejsca w globalnym łańcuchu dostaw, które będzie mogła zająć Polska.
„Dlatego przygotowaliśmy ważny dokument – politykę dla sektora półprzewodnikowego, która się opiera na siedmiu ważnych filarach, które mają dać poczucie, że chcemy ją z rynkiem skonsultować i które będą wpływały na odpowiednie zagospodarowanie branży technologicznej i w Europie, i w Polsce. Te siedem filarów to m.in. inwestycje – bardzo dla Polski ważne – infrastruktura, współpraca międzynarodowa czy kształcenie kadr i edukacji” – powiedział Gawkowski.
W projekcie przewidziano następujące filary: infrastruktura, impuls państwa, współpraca międzynarodowa, inwestycje i finansowanie, kształcenie kadr i edukacja, dostępność energii i wody oraz dostępność chemikaliów i surowców, wymienił resort.
„Dzięki połączeniu tych siedmiu filarów będziemy mogli rozwijać pozycję Polski w globalnym łańcuchu, mając pełną świadomość, jakie są nasze możliwości. I mówiąc tutaj o rozwijaniu własnych zdolności w zakresie produkcji małoskalowej, w zakresie produkcji pilotażowej oraz projektowaniu, a także integracji z rynkiem międzynarodowym. Dlatego tutaj planujemy rozmowy i finalizowanie z co najmniej trzema dużymi inwestorami do roku 2030” – powiedział wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski podczas konferencji.
Zapytany, czy może chodzić o inwestora m.in. z Tajwanu, wiceminister odpowiedział: „Jesteśmy otwarci na inwestorów i nie będziemy różnicować, czy to jest inwestor z firmy, której logo jest ładniejsze od firmy drugiej. […] Jesteśmy otwarci na szerokie rozmowy”. Podkreślił, że Polska jest piątym najbardziej atrakcyjnym rynkiem w tym sektorze.
„Wyciągnęliśmy lekcje z inwestycji Intela i nie możemy się jako Polska opierać tylko na jednym przedsiębiorstwie, na jednym, nawet globalnym graczu. Nie może Polska wiązać się tylko z jednym partnerem i ufać, że on nawet jak coś zobowiązuje się, będzie to realizował” – powiedział Gawkowski.
Polityka półprzewodnikowa ma ponadto przewidywać m.in. zwiększenie liczby specjalistów w tym sektorze o 20% dzięki programom przekwalifikowania się oraz wspierania zaawansowanych studiów w tym zakresie, poinformował też Standerski.
„Pamiętamy o bezpieczeństwie technologicznym i jasno wskazujemy, że proponowane kierunki rozwoju to obronność, telekomunikacja i energetyka. Chwalimy się bardzo często polskim sektorem zbrojeniowym, polską produkcją w zakresie obronności, ale także rozwojem w kontekście badań i wdrożeń. Jeżeli połączymy to chwalenie się polską fotoniką i polskim potencjałem w zakresie półprzewodników z potencjałem obronnościowym, możemy zwiększyć nasze możliwości” – powiedział wiceminister.
„Dlatego też będziemy z jednej strony koncentrować się na infrastrukturze, na kompetencjach, ale także będziemy szeroko współpracować – od Ministerstwa Obrony Narodowej po Ministerstwo Klimatu i Środowiska, żeby w tym ważnym celu te ministerstwa ze sobą się spotkały i mogły rozszerzać swoją współpracę” – zakończył.
Projekt polityki dla sektora półprzewodnikowego został przesłany do konsultacji, które potrwają do 4 marca, poinformowali przedstawiciele resortu.
Źródło: ISBnews
Artykuł MC liczy na co najmniej 3 inwestorów zagranicznych w sektorze półprzewodników do 2030 pochodzi z serwisu Inwestycje.pl.