Kingdom Come: Deliverance 2 – jedni hejtują, miliony kupują. Świetny wynik pierwszego dnia
Dynamika sprzedaży w ciągu pierwszych kilku dni może zwiastować potężny sukces gry lub jej kompletną porażkę. W przypadku Kingdom Come: Deliverance 2 mamy do czynienia z tym pierwszym scenariuszem. Nie trzeba było długo czekać — wystarczył bowiem jeden dzień od premiery, aby tytuł trafił w ręce pierwszego miliona graczy. A będzie już tylko lepiej! Kingdom […] Artykuł Kingdom Come: Deliverance 2 – jedni hejtują, miliony kupują. Świetny wynik pierwszego dnia pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.
Dynamika sprzedaży w ciągu pierwszych kilku dni może zwiastować potężny sukces gry lub jej kompletną porażkę. W przypadku Kingdom Come: Deliverance 2 mamy do czynienia z tym pierwszym scenariuszem. Nie trzeba było długo czekać — wystarczył bowiem jeden dzień od premiery, aby tytuł trafił w ręce pierwszego miliona graczy. A będzie już tylko lepiej!
Kingdom Come: Deliverance 2 na fali. Milion już jest
Gra Kingdom Come: Deliverance 2 nie potrzebowała dużo czasu, aby osiągnąć swój pierwszy kamień milowy w postaci 1 miliona sprzedanych sztuk. Już pierwszego dnia po premierze twórcy pochwalili się osiągnięciem, dziękując fanom za zainteresowanie i wsparcie. To duża rzecz, tym bardziej że nie mamy do czynienia z typowym mainstreamowym tytułem — gra jest wymagająca, trudna i szalenie specyficzna. Ale za to jak dobra!
Świetny wynik i zaangażowanie graczy potwierdzają też statystyki na Steam. O liczbie graczy informowaliśmy wczoraj i zgodnie z przewidywaniami, ta została już przebita. W szczytowym momencie graczy było ponad 160 tysięcy, a tytuł piastuje zasłużone pierwsze miejsce w rankingu najlepiej sprzedających się gier na platformie.
Zobacz też: Czy Call of Duty jest w Xbox Game Pass? Legendarna strzelanka w abonamencie
Trzeba przyznać, że jak na tak wymagającą i specyficzną produkcję, druga odsłona Kingdom Come: Deliverance naprawdę robi świetną robotę. Poza genialnymi opiniami recenzentów tytuł zdobył przede wszystkim uznanie fanów, a to ostatecznie jest najważniejszym czynnikiem. Nie wiem jak wy, ale ja zabieram się już za kontynuowanie przygody Henryka. Ten w moim przypadku nie ma łatwo, bo nie dość, że stracił swoje umiejętności, zarobił strzałę, to na dodatek kompletnie nie umiem walczyć… Ale bawię się świetnie!
Źródło: mp1st.com
Artykuł Kingdom Come: Deliverance 2 – jedni hejtują, miliony kupują. Świetny wynik pierwszego dnia pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.