Zwolnienia grupowe w dużych sieciach hipermarketów. Dwie firmy zwolnią ponad 3400 pracowników ze sklepów i biur
Brytyjska sieć supermarketów Tesco planuje zlikwidować około 400 miejsc pracy w sklepach i swojej siedzibie. W ten sposób operator szuka oszczędności i wydajności, aby móc dalej inwestować w rozwój biznesu. Podobną decyzję podjął kilka dni temu konkurent Tesco.
Komunikat Tesco, to druga - w ostatnim czasie - informacja o zwolnieniach grupowych ze świata brytyjskiego handlu. W zeszłym tygodniu sieć supermarketów Sainsbury poinformowała, że planuje zmniejszyć zatrudnienie o ponad 3000 osób.
W brytyjskie sieci handlowe mocno uderzył w ostatnim czasie wzrost kosztów pracy. Przypomnijmy rządu Partii Pracy w październiku podniósł dla pracodawców składkę na ubezpieczenie społeczne oraz krajową płacę minimalną.
Kogo zwolnią w Tesco?
Tesco poinformowało, że ruszyły rozmowy dotyczące zmian w funkcjonowaniu sklepów i centrali, w tym m.in. funkcjonowania sklepowych piekarni. Konsekwencją będzie zwolnienie ok. 400 pracowników.
Operator twierdzi, że dla części zwolnionych osób znajdzie alternatywne miejsca pracy. Sieć wskazuje, że obecnie poszukuje ok. 1000 pracowników.
Źródło: ESM