Tylko o Polakach wolno źle mówić – nie o Niemcach, Ukraińcach i Żydach. Mentzen punktuje rząd Tuska
Rząd Tuska dokłada wszelkich starań, by nie mówiono źle o Niemcach, Ukraińcach, a już broń Boże – o Żydach; nie wykazuje natomiast podobnej troski o dobre imię… Polaków – zwrócił uwagę Sławomir Mentzen podczas wiecu wyborczego we Wrześni. Kandydat na prezydenta zwrócił uwagę na poważny problem występujący w systemie edukacji, którego wynikiem jest zaniedbanie polskiej […] Artykuł Tylko o Polakach wolno źle mówić – nie o Niemcach, Ukraińcach i Żydach. Mentzen punktuje rząd Tuska pochodzi z serwisu PCH24.pl.
Rząd Tuska dokłada wszelkich starań, by nie mówiono źle o Niemcach, Ukraińcach, a już broń Boże – o Żydach; nie wykazuje natomiast podobnej troski o dobre imię… Polaków – zwrócił uwagę Sławomir Mentzen podczas wiecu wyborczego we Wrześni.
Kandydat na prezydenta zwrócił uwagę na poważny problem występujący w systemie edukacji, którego wynikiem jest zaniedbanie polskiej racji stanu w programie narzucanym polskim dzieciom. – Znajdujemy się dzisiaj we Wrześni. Cała Polska pamięta o strajku dzieci z Wrześni, które nie chciały się uczyć po niemiecku i które nie chciały się modlić po niemiecku. Kiedyś Polacy tego pilnowali, że nauka powinna być w Polsce po polsku. A teraz po dwóch po dwóch wojnach światowych polskie podręczniki do historii pisze jakaś komisja polsko-niemiecka. Niemcy piszą nam historię XX wieku i to są efekty – mówił.
Przypomniał, że właśnie tak stworzonym podręczniku dopuszczono się skandalicznego wybryku, zmieniając tekst Roty Marii Konopnickiej, to jest usuwając słowa „nie będzie Niemiec pluł nam w twarz” i zastępując je słowami „nie będzie Krzyżak pluł nam w twarz”. – Żeby przypadkiem źle nie mówić o Niemcach. Oni tego pilnują. Polski rząd pilnuje, żeby w Polsce nie wolno było źle mówić o Niemcach albo Ukraińcach, broń Boże o Żydach – skomentował. – O Polakach tylko źle wolno mówić. To jest nie tylko tolerowane, ale za to jeszcze nagradzają. Z tym też należy skończyć – dodał.
– Powinno się skończyć z antypolonizmem, skończyć z promocją niemieckiej pamięci historycznej w Polsce. Mamy swoją historię i powinniśmy być z niej dumni i nie powinniśmy pozwolić Niemcom pisać nam historii – podkreślił polityk Konfederacji.