TAURON Liga: Rzeszowianki nie dały wrocławiankom szans

Bardzo pewne zwycięstwo zapisały na swoim koncie w meczu kończącym 16. kolejkę TAURON Ligi siatkarki KS-u DevelopResu Rzeszów. Na wyjeździe zmierzyły się one z #VolleyemWrocław. Ekipa z Podkarpacia nie dała rywalkom szans, pokonując je 3:0.

STRATA, NADZIEJA I STRATA

Rzeszowianki rozpoczęły zawody po swojej myśli, mając trzy oczka zaliczki po błędach rywalek (4:1). Od startu nie wystrzegała się wysokiej skuteczności Wiktoria Kowalska, jednak blok na Annie Baczyńskiej wiązał się z prowadzeniem DevelopResu 7:3. Kolejne dwie pomyłki oznaczały już komfortową sytuację wicemistrzyń Polski, Bartłomiej Dąbrowski przerwał grę (11:5). Przyjezdne kontrolowały przebieg spraw, utrzymując wysokie prowadzenie (15:10). Zespół z Podkarpacia nie uniknął jednak rozluźnienia i dekoncentracji. Sygnał koleżankom w dalszym ciągu wysyłała Kowalska, która zapunktowała również zagrywką. Wrocławianki na moment się przybliżyły, by ponownie tracić sześć oczek (18:12), ale drugie podejście okazało się skuteczne. Podopieczne Michala Maska nie kończyły ataków, zablokowana została Marrit Jasper, a serwisem zapunktowała Kinga Stronias. Po kontrze Kowalskiej DevelopRes praktycznie roztrwonił zaliczkę (18:17). Powrót na dobre tory zajął chwilę rzeszowiankom, ale dzięki blokowi ponownie doszło do spokoju (24:19). Partię zakończyła Monika Fedusio (25:21).

ZALICZKI SZYBKO BUDOWANE

Z początku drugiej części nie mogły odnaleźć się na boisku wrocławianki. Ataki Agnieszki Korneluk, błędy własne oraz dwa asy Fedusio czy też blok dały DevelopResowi sześć punktów przewagi (7:1). Ponownie gra formacji z Rzeszowa zaczęła gasnąć. Mimo falującego przyjęcia straty odrabiały gospodynie, liderką była Stronias. Wicemistrzynie Polski w międzyczasie dwukrotnie musiały uznać wyższość bloku (11:10). O czas poprosił Michal Masek. Jego podopieczne wzorem z poprzedniej części szybko zbudowały kolejną przewagę, obie serwowały długie akcje. Na siatce bardzo czujna była Korneluk, kolejne punkty dokładała Aleksandra Dudek (19:12). Dobrze pracowały defensywą i blokiem wrocławianki, nie kończyły powodzeniem przedłużonych wymian. Drugi blok Korneluk w trzeciej odsłonie oznaczał jej koniec (25:17).

DŁUGIE WCHODZENIE W SETA VOLLEYA

Po atakach i blokach Sabriny Machado oraz Korneluk zespół z Rzeszowa ponownie wygrywał 7:1. Kolejne pomyłki ekipy z Wrocławia były wodą na młyn dla DevelopResu. Na środku siatki dawała o sobie znać również Magdalena Jurczyk (14:4). W połowie seta zespoły dzieliła przepaść. Wrocławianki de facto w ostatnim możliwym momencie podłączyły się jeszcze do gry (17:7), zawdzięczając wszystko, co dobre swojemu blokowi. To dzięki niemu zmniejszyły dystans do sześciu punktów. Wielką pracę w polu serwisowym wykonała Joanna Chorąża, posyłając dwa asy (22:18). Przewaga okazała się jednak zbyt duża. Rzeszowianki dopisały komplet oczek do tabeli po zepsutej zagrywce gospodyń (25:19).

MVP: Sabrina Machado

#VolleyWrocław – KS DevelopRes Rzeszów 0:3
(21:15, 17:25, 19:25)

Składy zespołów:
Volley: Bączyńska (2), Kowalska (14), Gancarz (5), Szady (3), Lewandowska (3), Stronias (14), Pawłowska (libero) oraz Łazowska (1), Chorąża (5)
DevelopRes: Jurczyk (7), Fedusio (8), Machado (20), Wenerska, Korneluk (12), Jasper (3), Szczygłowska (libero) oraz Honorio (1), Centka-Tietianiec (1), Chmielewska, Dudek (5), Vicet (1), Kubas (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi – runda zasadnicza

Artykuł TAURON Liga: Rzeszowianki nie dały wrocławiankom szans pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.