Sprawdzam zasilacz NZXT C1200 Gold
Unia Europejska lata temu powiedziała dość urządzeniom łakomym na energię. Dostało się po łapach całej masie sprzętu AGD. Sukcesywnie coraz bardziej przykręca się też śrubę rynkowi motoryzacyjnemu. Patrząc na to wszystko świat PC mówi „hold my beer”. W efekcie pobór energii domowych blaszaków, szczególnie tych z wyższej półki cenowej, dosłownie poszybował w stratosferę. Podobno kolejna generacja kart GeForce RTX ma jeszcze bardziej podnieść poprzeczkę. O pomysłach Intela nawet nie będę wspominać. Nic zatem dziwnego, że wzrosło zainteresowanie zasilaczami o dużej mocy.
Unia Europejska lata temu powiedziała dość urządzeniom łakomym na energię. Dostało się po łapach całej masie sprzętu AGD. Sukcesywnie coraz bardziej przykręca się też śrubę rynkowi motoryzacyjnemu. Patrząc na to wszystko świat PC mówi „hold my beer”. W efekcie pobór energii domowych blaszaków, szczególnie tych z wyższej półki cenowej, dosłownie poszybował w stratosferę. Podobno kolejna generacja kart GeForce RTX ma jeszcze bardziej podnieść poprzeczkę. O pomysłach Intela nawet nie będę wspominać. Nic zatem dziwnego, że wzrosło zainteresowanie zasilaczami o dużej mocy.