Oszustwa internetowe. 64-latek stracił 140 tysięcy złotych, 69-latka 23 tysiące

Dwa przypadki oszustw internetowych w województwie lubelskim: 64-latek z Łęcznej stracił ponad 140 tysięcy złotych, a 69-latka z powiatu zamojskiego 23 tysiące, w wyniku działań przestępców, którzy wykorzystali ich zaufanie i strach przed utratą oszczędności. Policja apeluje o ostrożność i weryfikację takich sytuacji.

Lut 3, 2025 - 13:35
 0
Oszustwa internetowe. 64-latek stracił 140 tysięcy złotych, 69-latka 23 tysiące

W Łęcznej, 64-letni mieszkaniec powiatu padł ofiarą oszustów, tracąc ponad 140 tysięcy złotych. Mężczyzna zgłosił się na policję po tym, jak w styczniu w Internecie natrafił na reklamę firmy inwestycyjnej. Zarejestrował się, podając swoje dane osobowe oraz numer telefonu, a także dołączył zdjęcie dowodu osobistego. Tego samego dnia skontaktował się z nim mężczyzna, podający się za analityka giełdowego, który zapoznał go z inwestowaniem w akcje złota, gazu i ropy.

64-latek postanowił zainwestować swoje oszczędności. Rozmowy odbywały się za pomocą komunikatorów Signal i WhatsApp. Na początek podał kod BLIK i przelał 45 tysięcy złotych na wskazany przez rzekomego analityka numer konta. Następnie został namówiony do wzięcia kredytu na 50 tysięcy złotych, które również przekazał oszustowi. Potem zainwestował w akcje Orlen, a przez aplikację AnyDesk, oszust przejął kontrolę nad jego urządzeniem i wykonał kolejne przelewy. Mężczyzna również wystawił do sprzedaży akcje jednej z firm. Dopiero gdy rzekomy doradca wziął pożyczkę bez zgody 64-latka, mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.

Z kolei 69-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego złożyła zawiadomienie, że została oszukana na ponad 20 tysięcy złotych. Oszust podający się za pracownika banku poinformował ją, że ktoś włamał się na jej konto. Następnie rzekomy „konsultant” zalecił jej, by nie kontaktowała się z nikim i udała się do banku, gdzie miała wziąć pożyczkę na 20 tysięcy złotych, którą następnie wpłaciła do bankomatu, stosując kody BLIK. Po wykonaniu polecenia, oszust rozłączył się. Dopiero po chwili 69-latka zorientowała się, że została oszukana, a na jej koncie zniknęły pieniądze. Łącznie straciła 23 tysiące złotych.

Policja apeluje o ostrożność i rozwagę, szczególnie w sytuacjach, gdy rozmówca zaleca szybkie przelewy czy inwestycje. Oszuści wykorzystują strach ofiar, by je oszukać. W takich przypadkach zawsze warto skontaktować się bezpośrednio z bankiem lub sprawdzić informacje osobiście.