Niskoprofilowa klawiatura mechaniczna dla graczy. Logitech G515 TKL [Recenzja]
Od prawie 4 lat jestem dumnym posiadaczem bezprzewodowej klawiatury niskoprofilowej Logitech G915 TKL. Od momentu gdy pierwszy raz zasiadłem do niej do testów, zakochałem się w minimalizmie wykonania, układzie klawiszy oraz funkcji, z których korzystam po dziś dzień. Pomimo tego, że G915 TKL jest wersją pozbawioną części numerycznej, bardzo szybko przypadła mi do gustu nie tylko w sferze gamingowej, ale i rozrywkowej oraz w pracy. Miałem też okazję przetestować jej bogatszą wersję G19 z częścią numeryczną, ale na dłuższą metę nie polubiliśmy się, gdyż klawisze funkcyjne G1-G5 za bardzo przeszkadzały mi po lewej stronie klawiatury.
Od prawie 4 lat jestem dumnym posiadaczem bezprzewodowej klawiatury niskoprofilowej Logitech G915 TKL. Od momentu gdy pierwszy raz zasiadłem do niej do testów, zakochałem się w minimalizmie wykonania, układzie klawiszy oraz funkcji, z których korzystam po dziś dzień. Pomimo tego, że G915 TKL jest wersją pozbawioną części numerycznej, bardzo szybko przypadła mi do gustu nie tylko w sferze gamingowej, ale i rozrywkowej oraz w pracy. Miałem też okazję przetestować jej bogatszą wersję G19 z częścią numeryczną, ale na dłuższą metę nie polubiliśmy się, gdyż klawisze funkcyjne G1-G5 za bardzo przeszkadzały mi po lewej stronie klawiatury.