"Familiada" już wiosną wróci na ekrany z nowymi odcinkami. W teleturnieju zajdą jednak spore zmiany. Według najnowszych doniesień zniknie kultowy element studia, a ponadto pojawi się w nim zdecydowanie więcej osób. Oto szczegóły nowego oblicza lubianego przez widzów formatu TVP.
"Familiada" to polski teleturniej emitowany na antenie TVP2 od 17 września 1994 roku. Jego prowadzącym od samego początku jest Karol Strasburger, który w każdym odcinku raczy widzów dowcipami (tzw. sucharami).
Przez trzy dekady nie zmieniła się też formuła programu, czyli odpowiadanie na pytania, które wcześniej zadano tzw. ankietowanym – osobom chętnym do wzięcia udziału w przygotowaniach do programu. Odpowiedź, która padła najczęściej, ma najwięcej punktów.
Kolejnym stałym elementem jest udział dwóch drużyn. Ta, która zdobywa najwięcej punktów, trafia do finału. Wówczas dwóch przedstawicieli grupy udziela odpowiedzi, ale już w pojedynkę i to na czas. Osoba, która czeka na swoją kolej, trafia do tzw. kącika muzycznego.
Te stałe elementy "Familiady" zmienią się. Zniknie tablica, a wróci publiczność
Ale to nie koniec kultowych punktów "Familiady". Charakterystyczna przez lata była tablica, na której wyświetlały się odpowiedzi z liczbą punktów. Tej ma zabraknąć w nowych odcinkach teleturnieju. Ma ją zastąpić nowoczesny ekran LED.
Co więcej, do studia powróci publiczność, z której udziału w nagraniach zrezygnowano podczas pandemii COVID-19.
Nowa odsłona "Familiady" to efekt zmiany producenta. Nie jest nim już firma Astro, która produkowała format przez 30 lat, a polski oddział koncernu Fremantle.
Oprócz wyżej wymienionych zmian portal wirtualnemedia.pl ustalił, że "nagrania świeżej serii 'Familiady' rozpoczną się w lutym w nowej hali zdjęciowej przy ul. Woronicza 17, a reżyserem teleturnieju zostanie Tomasz Motyl". Zgodnie z planami ma powstać 89 nowych odcinków (3024-3113). Widzowie będą je mogli śledzić od 1 marca na antenie Telewizji Polskiej.
Quiz: Te pytania padły w "Familiadzie". Sprawdź, czy dobrze obstawisz najczęstszą odpowiedź!