Biegacz Tomasz Sobania, nazywany "Polskim Forrestem Gumpem" ukończył bieg dookoła USA. W 139 dni przebiegł 125 maratonów, łącznie 5250 kilometrów
– Czuję się, jakby po moim ciele i psychice przejechał czołg. Jednocześnie podkreślił, że była to niezapomniana przygoda i wiele wspomnień z konkretnych chwil pozostanie z nim do końca życia.
– Biegłem, żeby zainspirować ludzi pokazując, że każdy może więcej niż myśli. Jestem przykładem osoby, która pochodząc z małego miasteczka, praktycznie bez żadnych możliwości na starcie, ale za to z wielkimi marzeniami, potrafiła osiągnąć to, co wydawało się niemożliwe. (...) Chcę by mój bieg inspirował innych do działania – powiedział.
– Czuję się, jakby po moim ciele i psychice przejechał czołg. Jednocześnie podkreślił, że była to niezapomniana przygoda i wiele wspomnień z konkretnych chwil pozostanie z nim do końca życia.
– Biegłem, żeby zainspirować ludzi pokazując, że każdy może więcej niż myśli. Jestem przykładem osoby, która pochodząc z małego miasteczka, praktycznie bez żadnych możliwości na starcie, ale za to z wielkimi marzeniami, potrafiła osiągnąć to, co wydawało się niemożliwe. (...) Chcę by mój bieg inspirował innych do działania – powiedział.