W Polsce blackoutów nie będzie. Rząd zabezpieczy umowy, a zapłaci za nie obywatel
Bez stałego dostępu do energii elektrycznej, dzisiejszy świat staje na głowie. Nawet kilkugodzinny blackout może wywołać chaos i awarię setek usług, przynoszącą dla firm straty w milionach, jeśli nie miliardach złotych. Dlatego też nic dziwnego, że – jak opisuje w środę Dziennik Gazeta Prawna – Minister Klimatu i Środowiska, Paulina Henning-Kłoska robi wszystko, by zabezpieczyć […] Artykuł W Polsce blackoutów nie będzie. Rząd zabezpieczy umowy, a zapłaci za nie obywatel pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.
![W Polsce blackoutów nie będzie. Rząd zabezpieczy umowy, a zapłaci za nie obywatel](https://static.android.com.pl/uploads/2025/02/blackout_shutterstock_2480114137-1280x853.jpg)
![Ręka trzymająca świeczkę z płomieniem, obok włącznika światła na ścianie. Symbol powszechnego blackoutu,.](https://static.android.com.pl/uploads/2025/02/blackout_shutterstock_2480114137-scaled.jpg)
Bez stałego dostępu do energii elektrycznej, dzisiejszy świat staje na głowie. Nawet kilkugodzinny blackout może wywołać chaos i awarię setek usług, przynoszącą dla firm straty w milionach, jeśli nie miliardach złotych. Dlatego też nic dziwnego, że – jak opisuje w środę Dziennik Gazeta Prawna – Minister Klimatu i Środowiska, Paulina Henning-Kłoska robi wszystko, by zabezpieczyć nasz kraj przed taką ewentualnością.
Nasz pomysł na blackout? Elektrownie gazowe
Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o rynku mocy. Ta ma sprawić, że dostawy prądu będą zabezpieczone nawet wtedy, gdy Odnawialne Źródła Energii (OZE) nie wyprodukują oczekiwanych wartości, choćby ze względu na pogodę.
Brak blackoutu mają zagwarantować dodatkowe aukcje rynku mocy na 2029 r. i lata następne. Jak donosi Dziennik Gazeta Prawna, decyzja wynikła z przebiegu aukcji na 2029 r. w grudniu 2024 r., gdzie wygrały magazyny energii. A one niestety dostarczą awaryjną energię na godziny, nie dni potencjalnej awarii.
Skąd weźmiemy nowe elektrownie gazowe? M.in. z opłaty mocowej
Dodatkowe aukcje mają zapewnić, że (po odpowiedniejszym podziale zapotrzebowania), pojawią się w Polsce nowe elektrownie gazowe. A te ciągle powstają, chociażby w październiku 2024 r. ruszyła ta w Gryfinie (woj. zachodnio-pomorskie), oddana do użytku przez PGE.
Rząd z wyraźną antycypacją spogląda też w kierunku Kozienic (woj. mazowieckie), gdzie ENEA ma także postawić elektrownię gazową, o mocy 650-750 MW. Aukcja dogrywkowa może zapewnić temu projektowi lepszą ciągłość finansową, a co za tym idzie, zdrowe funkcjonowanie. Według Grzegorza Onichimowskiego, prezesa Polskich Sieci Elektroenergetycznych, dogrywka może zapewnić nam nawet dodatkowe 4 GW mocy na 2029 r.
„Lecz skąd na to wszystko wziąć pieniądze?” – zapyta pewnie obywatel. Ano z opłat mocowych, które będą doliczane do rachunków za energię elektryczną. Obecna średnia po 30 czerwca 2025 r., według wyliczeń URE, ma wynieść 11,44 złotych. Aczkolwiek, Dziennik Gazeta Prawna szacuje, że w latach 2025-2034 r. dodatkowo gospodarstwa domowe zapłacą z opłat mocowych 2,35 mld złotych, a małe i średnie przedsiębiorstwa aż 3,89 mld złotych.
Zabezpieczenie konta to podstawa, także w pracy. Firmowe loginy i dane są łakomym kąskiem dla hakerów. Dlatego warto zastanowić się, czy znamy własne zabezpieczenia. Wypełnijcie krótką ankietę, by sprawdzić swoją wiedzę. Ładuję…
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Zdjęcie otwierające: Sasha Chornyi / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.
Artykuł W Polsce blackoutów nie będzie. Rząd zabezpieczy umowy, a zapłaci za nie obywatel pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL - społeczność entuzjastów technologii.