Tesco, Aldi, Lidl i inni detaliści detaliści poparli rolników w sporze z rządem. Czego dotyczy konflikt?

Największa brytyjska sieć supermarketów, Tesco, ostrzegła, że zmiany podatkowe mogą zagrozić przyszłemu bezpieczeństwu żywnościowemu Wielkiej Brytanii. – Będziemy wspierać apele NFU (Krajowy Związek Rolników) o wstrzymanie wdrażania tego prawa, dopóki nie zostaną przeprowadzone pełne konsultacje – powiedział Ashwin Prasad, dyrektor ds. handlowych Tesco, w rozmowie z  BBC. Dodał także, że po latach licznych zmian w polityce rolnicy mają coraz większe trudności z planowaniem przyszłości i inwestowaniem w swoje gospodarstwa.

Aldi i Lidl zjednoczeni

Aldi i Lidl również zajęły stanowisko w tej sprawie. Przedstawiciel Aldi podkreślił, że sektor rolniczy potrzebuje pewności inwestycyjnej. – Wszyscy potrzebujemy sektora rolniczego, który może z pełnym zaufaniem inwestować w przyszłość i nadal produkować wysokiej jakości brytyjską żywność – powiedział przedstawiciel sieci Aldi w rozmowie z BBC.

Z kolei Lidl wyraził obawy, że zmiany w podatku od dziedziczenia mogą osłabić zaufanie rolników i zahamować inwestycje niezbędne do budowy zrównoważonego systemu produkcji żywności w Wielkiej Brytanii. – Jesteśmy zaniepokojeni wpływem zmian w systemie podatkowym na kondycję sektora rolniczego i będziemy poruszać ten temat przy każdej okazji rozmów z rządem – stwierdził rzecznik Lidla w oświadczeniu dla BBC.

Jak twierdzi BBC, Marks & Spencer, Asda oraz Sainsbury’s, również poparły wezwania NFU do wstrzymania wprowadzenia podatku i przeprowadzenia pełnych konsultacji z branżą. W oświadczeniu dla BBC.com rzecznik M&S zaznaczył, że zmiany mogą zagrozić inwestycjom niezbędnym do zapewnienia przyszłego bezpieczeństwa żywnościowego kraju.

Analiza rządowa budzi wątpliwości

Biuro Odpowiedzialności Budżetowej (Office for Budget Responsibility) wskazało w swoim raporcie, że zmiany podatkowe mogą skłonić rolników do ograniczania wartości ich majątków lub zmniejszenia inwestycji. Chociaż przewiduje się, że podatek przyniesie rządowi około 500 mln funtów rocznie do 2029 roku, eksperci ostrzegają, że prognozy te są bardzo niepewne. Starsi rolnicy mogą mieć trudności z reorganizacją swojego majątku, co dodatkowo utrudni ich sytuację.

Decyzja o wprowadzeniu podatku od dziedziczenia spotkała się z falą protestów. W grudniu zeszłego roku rolnicy przyjechali traktorami do Westminsteru, aby wyrazić swój sprzeciw. Prezes Krajowego Związku Rolników (NFU), Tom Bradshaw, podczas spotkania z parlamentarzystami zaproponował współpracę z rządem, podkreślając, że istnieje wiele sposobów na zmniejszenie negatywnego wpływu zmian podatkowych.

Reakcja premiera

Chociaż wielu rolników i ekspertów wyraża obawy, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer stwierdził, że "ogromna większość" rolników nie będzie dotknięta zmianami podatkowymi. Tymczasem różne organizacje branżowe kontynuują działania mające na celu przekonanie rządu do wstrzymania reformy.