Smartfony tygodnia #159 (przegląd rynku)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy. Przed wami kolejny (już prawie 160!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle...

Sty 27, 2025 - 14:20
 0
Smartfony tygodnia #159 (przegląd rynku)
smartfony 159 Liberux NEXX
Zobacz też poprzedni przegląd „smartfony tygodnia” #158 – nubia Flip 2 (foto: nubia.com/jp)

Jest poniedziałek, a więc tradycyjnie zaczynam tydzień od przeglądu smartfonowych nowości i najciekawszych zapowiedzi z ostatnich dni. Z wiadomych względów najwięcej info o Androidach. Tu ruch znacznie większy.

Przed wami kolejny (już prawie 160!) zbiór wieści ze świata telefonów. Nie tylko tych droższych (im zwykle poświęcam więcej czasu w oddzielnych artykułach, do których zresztą przekierowuję). Znajdziecie tu też krótkie wiadomości o najważniejszych premierach modeli budżetowych i mid-range. Zapraszam też do poprzednich przeglądów. Wiele z nich jest wciąż aktualnych.

Zaczynam od szybkiej listy ciekawostek: najświeższych liczb, paczki przecieków, danych od analityków i zapowiedzi:

Kącik rekordów (smartfony przekraczają kolejne rynkowe bariery):

  • 285 mln – tyle smartfonów sprzedano w Chinach w 2024 roku (+4% r/r) | wg Canalys
  • 49.3 mln – tyle smartfonów sprzedało w Chinach vivo (lider 2024 roku). Apple dopiero trzecie | wg Canalys
  • 4 – dopiero taka z kolei była w sprzedaży smartfonów w 2024 roku marka Apple na terenie Chin wg analiz konkurencyjnego Counterpoint Research (vivo liderem, Huawei drugie, a trzecie Xiaomi)
  • 3.7 mm – to grubość monety, która leży obok składanego Oppo Find N5 (to możliwa grubość przyszłego, najsmuklejszego smartfona w składanej konstrukcji, który zadebiutuje w litym). To nawet mniej od rekordzisty, czyli podwójnie składanego Huawei Mate XT Ultimate, które też ma poniżej 4 mm)
  • IPX9 – taką szczelność ma otrzymać składany Oppo Find N5
  • 3.7 GHz – taki zegar może otrzymać podkręcony rdzeń chipa MediaTek Dimensity 9400+
  • 60% – ok. takie udziały mają już globalnie smartfony z modemem 5G | wg IDC

  • 7 – tyle rdzeni (zmiast 8) otrzyma spejalna wersja Snapdragona 8s Elite
  • 4 – tyle składanych Galaxy  ma w trzecim kwartale roku przedstawić Samsung (obok Flipa i Folda ma pojawić się jeszcze przystępniejszy cenowo Flip FE oraz model podwójnie składany) | wg źródeł z Korei
  • 2027 – w tym roku Meta planuje wprowadzić na rynek prawdziwe okulary AR | wg Marka Gurmana
  • 48.6% – aż takie udziały w sprzedaży składanych smarfonów w Q4 2024 miał Huawei | wg IDC
  • 9 – dopiero po tylu kwartałach (odkąd ruszyła sprzedaż składanych smartfonów) doszło do spadków w tej kategorii urządzeń na terenie Chin (-10% r/r) | wg IDC
  • 2.2 m – aż z takiej wysokości upadek na beton wytrzymał w testach Galaxy S25 Ultra z nowymi warstwami Corning Gorilla Armor 2, które pokrywają przód i tył telefonu Samsunga
  • 12 GB – to teraz wyjściowa wielkość RAM w serii Galaxy S25 (wcześniej było 8 GB)

Ciekawostki ze świata smartfonów:

  • smuklejszy Galaxy S25 Edge ma dotrzeć na rynek dopiero w maju i być dostępny w wybranych krajach
  • Apple może zaproponować Dynamic Island w nowych iPhone’ach SE z ekranem 6.1″
  • składane OnePlus Open 2 i Oppo Find N5 mają być pierwszymi ze Snapdragonami 8s Elite (z siedmioma rdzeniami)
  • rysiki S Pen dla Galaxy S25 Ultra straciły funkcje Air Commands (czyli łączność Bluetooth)
  • seria Galaxy S25 nie ma certyfikacji Qi2, ale jest „Qi2 ready” (przez etui)
  • aplikacja Samsung Wiadomości nie jest preinstalowane na Galaxy S25 (domyślą jest Google Wiadomości)
  • seria Galaxy S25 wspiera łączność satelitarną przez Snapdragon Satellite (wybrane regiony globu)
  • w lutym chińska premiera Xiaomi 15 Ultra

1. Magic Portal w Honor Magic V3

Składana, efektowna i przyciągająca konstrukcja telefonu to nie wszystko. Pierwsze generacje smartfonów typu foldable kusiły formatem, ale rozczarowywały software’owo. Dzisiaj oprogramowanie „składaków” musi spełniać zdecydowanie większą rolę, bo klienci oczekują od powiększanych ekranów praktycznych rozwiązań. Honor podszedł do tego tematu dobrze. Tak przynajmniej odbieram dłuższy kontakt z testowanym Magic V3. Android z nakładką MagicOS został przygotowany do pracy w ramach rozszerzania panelu. Pod pewnymi względami przypomina to interfejs dla tabletów. Zdecydowana większość akcji i działań pokrywa się z konkurencyjnymi urządzeniami ze składanymi Androidami. Honor wyróżnia swój sprzęt poszczególnymi gestami dla UX oraz elementami Magic Portal.

Split Screen w Honor Magic V3
Ekran w Honor Magic V3 ma wysoką jasność i sporą przestrzeń.
Nakładka Magic OS w Honor Magic V3 obok iOS (iPhone 14 Pro)

Nauka wszystkich oferowanych funkcjonalności wymaga trochę czasu, ale warto poświęcić na to czas (jeśli chcecie wykorzystać potencjał składanego telefonu). Nie w każdym zestawieniu aplikacji tzw. split screen jest wygodny, a te dobrze współpracujące warto zapisywać w pary do szybkiego wywoływania. Aplikacje można uruchamiać w okienkach, co też zwiększa multitasking. Są widoczne w tle w ramach chmurek przypominających te z Facebook Messengera. Producent dał naprawdę sporą elastyczność w dostępie do aplikacji, a wszystko wzbogacił jeszcze o narzędzia AI, bez których współczesny smartfon dziś wiele traci. Magic Portal to nazwa dla pakietu opcji Sztucznej Inteligencji

W trakcie moich analiz na Honor Magic V3 pracował jeszcze Android 14, więc nie nie udało mi się sprawdzić pakietu usprawnień w ramach tego aktualniejszego, ale już w tej wersji na nic specjalnie nie narzekałem. Operacje na wielu aplikacjach dawały radę. Nie było większych zacięć, czy błędów. Co prawda, faktyczny stan softu wypada oceniać dopiero po długofalowym użytkowaniu, ale mocny Snapdragon 8 Gen 3 nie powinien robić problemów jeszcze przez kilka lat. Nakładka Magic OS 8 uwzględnia w interfejsie nawet elementy Magic Capsule, czyli odpowiednika z iOS, więc i notyfikacje są bardziej interaktywne. Naprawdę pod względem systemu operacyjnego nie ma na co narzekać. Na składanych smartfonach znacznie wygodniejszej są widgety i zachęcam do ich stosowania. Szczególnie dobrze wyposażone są tu te od Honor. Mnie osobiście podobają się foldery zmniejszające ikonki, co ułatwia orientację w zestawach.

Aplikacja aparati w Honor Magic V3
Tłumacz z wykorzystaniem obu ekranów w Honor Magic V3.
Selfie przy użyciu głównego aparatu Honor Magic V3
Trzy aplikacje na jednym ekranie. Jedna w pływającym okienku nakładce Magic OS dla Honor Magic V3.

Wypada napisać jeszcze kilka słów o magicznym portalu dla AI. Dłuższe przytrzymanie poszczególnych elementów systemu, np. zdjęcia, uruchamia boczny pasek z dodatkowymi narzędziami. Od razu sugeruje zestawy aplikacji oraz akcji, które pozwolą na działania z interesującymi nas elementami. Jest tu m.in. opcja załącznika, edycji, czy przeszukiwania w sieci. Ciekawym rozwinięciem systemu są gesty przy użyciu kamerek w ekranach. Umożliwiają sterowanie wybranymi funkcjami w sposób bezdotykowy. Pierwsze tygodnie ze składanymi Honorami mogą być trudne z uwagi bardzo wielu modyfikacji Androida, ale to nadal system Google ze znaną nakładką Magic OS, więc z czasem jest tylko lepiej.

Na szczególną uwagę zasługują aplikacje, które są wręcz skrojone pod składane wyświetlacze. Tutaj poza zdjęciami selfie z wykorzystaniem głównego modułu fotograficznego wyróżniłbym jeszcze tłumacza. Dwa ekrany pozwalają na komunikację między dwiema osobami twarzą w twarz (każda z dostępem do tłumaczeń na swoim panelu). Wydaje się, że w tej chwili to chyba jedna z najwygodniejszych dróg porozumiewania się w różnych językach w czasie niemal rzeczywistym. Jeszcze w trakcie zeszłorocznej prezentacji Magiców V trzeciej generacji na evencie wskazywano mi rozwiązania „przestrzeni równoległej” w Magic OS. Opcja prywatniejszej obsługi wybranych aplikacji i serwisów zabezpieczonych hasłem pozwala na obsługę telefonu „poza fizyczną przestrzenią”, czyli równolegle. Honor przygotował to do przechowywania ważniejszych informacji, ale zauważyłem tu też tryb gry na obu ekranach Honora! To spróbuję sprawdzić później, bo jeszcze nie wiem jak uruchomić aplikacje na obu stronach telefonu.


2. Seria Galaxy S25 (smartfon tygodnia)

Galaxy S25 Ultra (foto: samsung.com)

Premiera nowych flagowych smartfonów Samsunga przyciąga niemal podobnie do iPhone’ów. Koreańczycy w wielu kwestiach zaczynają przypominać amerykańskiego rywala. Przy Galaxy S25 widać to jeszcze wyraźniej. Telefony przeszły równie mały upgrade. Praktycznie nie różnią się od poprzedników, choć w najważniejszych obszarach jest oczywiście zastrzyk mocy. Cała rodzina nowych modeli otrzyma podrasowany wspólnie z Qualcomm chipset w najwydajniejszym wariancie, czyli Snapdragona 8 Elite for Galaxy. Zastrzyk mocy pozwolił na głębszą integrację algorytmów i modeli AI w obrębie rozwiązań dla Androida i nowej nakładki One UI 7.0 z narzędziami Galaxy AI. Udało się też podnieść pamięć RAM i dopieścić silnik obrazowania dla modułu fotograficznego. Wciąż bez UWB na pokładzie! W trakcie Galaxy Unpacked zwiastowano też smuklejszą odmianę Galaxy S25 Edge, która wejdzie do sprzedaży dopiero w maju. W dodatku raczej wyłącznie na wybranych rynkach.

Czytaj więcej o Galaxy S25

  • Plusy: mocniejsze wnętrze, więcej RAM i kolejne narzędzia AI
  • Minusy: niewielki upgrade hardware’u

3. Galaxy S25 Edge – najsmuklejszy z flagowców Samsunga (zwiastun)

Galaxy S25 Edge (zrzut ekranu z prezentacji Galaxy Unpacked na YouTube)

Na Galaxy Unpacked Samsung zapowiedział też czwartego członka rodziny. Już w zeszłym roku spekulowano o pojawieniu się Galaxy S25 Slim i faktycznie koreańska marka proponuje smuklejszy wariant flagowca. Będzie on jednak nosił nazwę Galaxy S25 Edge. Już kiedyś to określenie było przez Samsunga stosowane. Wtedy w ramach modeli o mocno zakrzywionych krawędziach wyświetlaczy. Nowy Edge dotrze na rynek dopiero w maju, więc na razie nie przedstawia pełnych specyfikacji. Wiadomo na jego temat niewiele. Aby mocniej odchudzić konstrukcję telefon otrzyma tylko dwa obiektywy i mniej pojemną baterię. Cenowo będzie jakoś pomiędzy S25+ a Ultra. Galaxy S25 Edge ma być bezpośrednim konkurentem dla iPhone’a 17 Air (rzekomego slima od Apple). Szkoda tylko, że Samsung nie przybliżył chociaż planowanej grubości profilu przyszłego urządzenia.

  • Plusy: nowa, smuklejsza wariacja flagowca
  • Minusy: nie przekazano zbyt wielu konkretów na temat specyfikacji (w dodatku ten smartfon brzmi jedynie jak jakiś dowód możliwości, a nie praktyczne urządzenie)

4. Liberux NEXX, czyli smartfon z Linuxem

NEXX (foto: liberux.net)

Większość cotygodniowych przeglądów w segmencie smartfonów to Androidy, a okazjonalnie (choć coraz częściej) również telefony z HarmonyOS. Najrzadziej tu o iPhone’ach, bo debiutują przeważnie raz w roku (co kilka lat z dodatkowym SE). Zdarza się jednak, że docierają tu i propozycje Linuxowe. Liberux NEXX to taki właśnie smartfon. Bardzo niszowy oczywiście – jak większość telefonu na tym jądrze. Tak na szybko (a tak naprawdę z potrzebą chwilki na przypomnienie sobie innych propozycji) potrafię wymienić tylko modele Librem od Purism, czy PinePhone.

Liberux NEXX jest wyjątkowy, ale na ten moment ciężko ocenić, kiedy i czy w ogóle dotrze na rynek. Smartfon ten łączy cechy przenośnego komputera i smartfona. Potwierdza to m.in. aż 32 GB RAM. Pracą zajmie się procesor Rockchip RK3588S. Ekran niezły, bo OLEDowy. Do tego slot na microSD, modem 5G, bezprzewodowa łączność i parę tzw. kill switchów, m.in. dla mikrofonu, GPS, Wi-Fi, czy Bluetooth. Aparat też w trakcie bezczynności będzie „zdjęty”. Oprogramowanie LiberuxOS bazuje na Debianie 13. Niestety, tego telefonu jeszcze faktycznie nie zbudowano. Pojawiły się jedynie funkcjonalne prototypy. Jeśli otrzyma finalną formę to powinien zadebiutować w crowdfundingu, gdzie łatwiej mu będzie o wsparcie.

  • Plusy: niszowa propozycja smartfona na Linuksie
  • Minusy: wciąż trudno przewidywać realność projektu (choć warto go obserwować)

5. Asus ROG Phone 9 FE (przeciek tygodnia)

Gamingowe smartfony Asusa najnowszej generacji zadebiutowały ledwie w listopadzie (w tym gorącym okresie masowego debiutu flagowych Androidów z mocarnym Snapdragonem 8 Elite), a już po sieci krążą przecieki nowej, tańszej wariacji urządzenia. ROG Phone 9 FE bazowałby na obecnych konstrukcjach tajwańskiego producenta, ale z nieco mniej wydajnymi podzespołami. Oczywiście nadal z mocą wystarczającą do gry na wysokim poziomie, ale w atrakcyjniejszej cenie. Według certyfikacji, które mają miejsce już w wielu krajach, nowy Android z linii Republic of Gamers otrzyma Snapdragona 8 Gen 3, do 16 GB RAM (LPDDR5X), 256 GB na dane (w UFS 4.0) i wciąż wysokiej klasy wyświetlacz. Panel AMOLED LTPO w przekątnej 6.78″ (FHD+) ma dysponować odświeżaniem 165Hz (i 185Hz dla Game Genie). Design ten sam. Z AirTriggerami do wygodniejszej rozgrywki – jak w mocniejszych odmianach. Serwis 91Mobiles przekonuje też, że jego źródła podają obecność baterii o pojemności 5500 mAh (z 65W i ładowaniem bezprzewodowym), modułu fotograficznego z zestawem 50 + 13 + 5 mpx, szczelność zgodną z IP68, Hi-Res Audio i Wi-Fi 7.

  • Plusy: przystępniejszy cenowo smartfon o gamingowych cechach
  • Minusy: zobaczymy w zestawieniu z ceną i porównaniu z ROG Phone 9


Kącik ostatnio publikowanych treści

W każdym z flagowych cyklów na moim blogu kończę przypomnieniem o ostatnich artykułach poświęconych smartfonom. W tym kąciku znajdziecie najważniejsze z zestawień, porównań i ciekawszych wpisów związanych z rynkiem telefonów. Będę się starał rotować tymi materiałami. Tutaj będą trafiać też ostatnie testy, smarthacki związane z telefonami i powiązane z segmentem treści.

6. Najlepsze flagowe smartfony na rynku (2024/2025)

iQOO 13 (foto: iQOO na Weibo)

Kiedyś takie „rankingi” przygotowywałem częściej, ale w ostatnich latach skupiłem się na konkretniejszych sekcjach najciekawszych smartfonów sezonu. Częściej aktualizowałem coroczne zestawienia modeli o najlepszych modułach fotograficznych, czy w składanym formacie. Wracam do budowania list typowych flagowców, ponieważ propozycje na 2025 rok wydają się jeszcze ciekawsze od poprzednich, a wysoka konkurencja wymusiła ostrzejszą walkę o klienta. Stworzyłem najnowszą ofertę, która pomoże wam (taką mam nadzieję) w jakiś sposób porównać potencjały poszczególnych jednostek. W 2024 roku niemal cała czołówka wydała swoje telefony wcześniej niż zwykle i prawie w tym samym okresie. Większość jesiennych debiutów chińskich Androidów szykuje swoje globalne odmiany tylko po kilku tygodniach od premier w Państwie Środka, więc i materiał do artykuły pojawił się wcześniej niż zwykle (takie wpisy przygotowywałem przeważnie na przełomie roku). Kilku producentów ma swoje prezentacje jeszcze przed sobą, ale raczej już wkrótce. W oddzielnej sekcji podałem ich poprzednie generacje, a z czasem artykuł będę aktualizował o te nowsze. Zapraszam!

Czytaj więcej: najlepsze flagowe smartfony na rynku (2024/2025)


7. Podwójnie składane smartfony (lista modeli)

Tecno Phantom Ultimate 2 (foto: Tecno Mobile)

Na moim blogu znajdziecie sporo rocznych podsumowań i przeglądów najlepszych składanych modeli smartfonów. W każdym roku zestawiam najciekawsze jednostki aktualnych generacji. Zestawiałem foldy, zestawiałem flipy. Czas na nową kategorię, która pod koniec 2024 roku spróbuje przyciągnąć uwagę fanów mobilnych urządzeń. Kilku producentów znanych z produkcji modeli foldable zapowiedziało podwójnie składane telefony (właściwie to hybrydy smartfonów z tabletami, które można złożyć w harmonijkę). To trzecia i moim zdaniem najbardziej praktyczna z propozycji giętkich wyświetlaczy. Większość z tegorocznych modeli to prototypy i concepty, ale już zapowiadające format jaki w przyszłym roku może zacząć ekspansję. Sądzę, że urządzenia umownie klasyfikowane pod symbolem „Z” przyspieszą sprzedaż „składaków” z Androidami i HarmonyOS (a kiedyś pewnie też z iPadOS). Zapraszam do lektury i przeglądu nowości:

Przeczytaj: podwójnie składane smartfony (hybrydy tabletów)


8. Jak wybrać składany smartfon? – mini poradnik

vivo X Fold3 Pro (foto: vivo.com.cn)

Swój pierwszy składany smartfon użytkowałem dłuższy czas już kilka lat temu (był nim Galaxy Z Fold3). Na rynku nie było wtedy zbyt wielkiego wyboru modeli. Dziś pod tym względem jest już nieco lepiej. W sprzedaży jest kilka propozycji, które do tematu podchodzą podobnie, ale z pewnymi różnicami. Nie wiesz czy warto kupić składany smartfon w większym wydaniu? Nie znasz zalet i wad tych konstrukcji i czy funkcje urządzenia Ci się w ogóle przydadzą? Stworzyłem krótki poradnik, jak wybrać składany smartfon i na co zwracać uwagę podczas zapoznawania się z tą wciąż nietypową formą telefonu. To kilka uwag z własnego doświadczenia. Może rozjaśnią niezdecydowanym sytuację.

Sprawdź: jak wybrać składany smartfon? 


9. Najciekawsze flip-phone’y tygodnia (zestawienie modeli)

RAZR 40 Ultra (foto: Motorola.com)

Obiecywałem, że odświeżę zestawienie składanych smartfonów i tak też w końcu uczyniłem. W odróżnieniu do poprzedniego przeglądu foldable, tym razem uwagę skupiłem na mniejszych konstrukcjach – tzw. flip-phone’ach. Zestawiłem najciekawsze ze składanych telefonów, które można obecnie kupić na rynku. Listę podzieliłem na dwie grupy, bo w tym roku zaczęła krystalizować się sekcja tańszych „składaków”. Na liście jest sporo modeli z poprzedniego roku, ale z czasem będę je aktualizował o generacje debiutujące w 2024 roku. Lista jest całkiem długa. Niestety, nie wszystkie propozycje kupimy w Polsce, a szkoda. Najważniejsze z propozycji jednak u nas są. Nie pokusiłem się o wybranie najlepszego ze składanych smartfonów, ale przy każdym wymieniłem najciekawsze cechy.

Czytaj więcej o: najciekawsze składane smartfony (flip-phone’y) 2024 roku


10. Honor 90 i jego 200 megapikseli (ostatnio testowany)

Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie smartfona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.

Czytaj więcej: mój test Honora 90


11. Aktualnie użytkuję: iPhone 14 Pro

Dość dawno temu zapowiadałem zakup nowego flagowca i w końcu znalazł się w moim rękach. Bardzo dużo czasu zajęło mi wybieranie odpowiedniej jednostki, ale to z uwagi na strasznie bogatą ofertę high-endowych smartfonów. Szukałem głównie w sekcji z Androidem, ale ten natłok propozycji mnie chyba zmęczył i uległem rywalowi. Pierwszy raz w historii zdecydowałem się na przejście na iPhone’a. Korzystałem okazjonalnie z wielu poprzedników, ale nigdy nie dałem szansy Apple na dłuższe działanie iOS w moich rękach. Po równo 4 tygodniach od zamówienia w zeszły piątek dotarł do mnie iPhone 14 Pro. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Być może jeszcze pod koniec roku jakaś wstępna recenzja.

Czytaj więcej o: Apple iPhone 14 Pro


 12. Najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)

Huawei Pura 70 Ultra (foto: Huawei)

Mamy ostatni kwartał roku i początek premier flagowych telefonów na przyszły sezon. Zwykle pod sam koniec roku przygotowuję zestawienie najciekawszych smartfonów ze lepszymi zdolnościami w zakresie mobilnej fotografii. W 2024 roku topowe jednostki wielu producentów debiutują wcześniej niż zwykle, więc i lista nowości możliwa do zbudowania wcześniej. Tegoroczny przegląd najlepszych foto-smartfonów przygotowałem już w październiku. Już w tym miesiącu propozycji jest sporo, a w kolejnych będzie docierać (w związku z czym publikacja będzie przeze mnie aktualizowana. Jak zwykle zestawiłem ze sobą większość high-endowych modeli premium. Podkreśliłem najlepsze cechy i funkcje, podałem ceny, ale też oceny serwisu DxOMark, który rankinguje telefony. Lista modeli jest całkiem spora, bo praktycznie wszystkie liczące się marki chcą rywalizować jakościowym modułem fotograficznym swojego smartfona. Zapraszam do materiału.

Sprawdź: najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)