Popularny słodzik może być zakazany w całej UE. Spożywa go prawie co drugi Europejczyk

Aspartam to popularny słodzik dodawany w napojach i żywności. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała go za potencjalnie niebezpieczny. Organizacje prozdrowotne chcą jego zakazu w całej Unii Europejskiej – czytamy w portalu branżowym retaildetail.eu. WHO uznała aspartam za potencjalnie rakotwórczy, a organizacje prozdrowotne – na przykład Foodwatch – apelują o zakaz jego sprzedawania w Europie – czytamy. Według badań spożywa go w różnych produktach prawie co drugi Europejczyk – 40 procent. Czy aspartam jest bezpieczny dla zdrowia? To słodzik stosowany w wielu produktach spożywczych. Mało tego, aspartam zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2 oraz chorób układu krążenia. Pretekstem do wyrażenia opinii o aspartamie był Światowy Dzień Walki z Rakiem. Foodwatch oraz Francuska Liga Przeciwnowotworowa rozpoczęły kampanię przeciwko stosowaniu aspartamu. Jak podał serwis branżowy retaildetail.eu w artykule o aspartamie, organizacje te uznały, że aspartam może mieć działanie rakotwórcze. Wymienione organizacje zaapelowały w 11 krajach europejskich do obywateli tych państw, by wywierali w tej sprawie presję na polityków. Wskazują na zagrożenia obecności aspartamu w popularnej żywności. Podkreślają, że nie ma dowodów na jego bezpieczeństwo. Jak wskazuje Foodwatch, to, że 40 procent Europejczyków regularnie spożywa aspartam, czyni sprawę bezpieczeństwa jego spożycia istotnym problemem zdrowia społecznego. Jakiś czas temu w naTemat informowaliśmy o innych skutkach spożywania aspartamu. Mówił o nich dietetyk kliniczny Kamil Paprotny w rozmowie z Anną Kaczmarek. Dla kogo aspartam jest niebezpieczny? Aspartam rozkłada się w organizmie na części aminokwasów, które normalnie znajdziemy też w produktach spożywczych. Mamy tam jednak fenyloalainę, więc tego słodzika nie mogą spożywać osoby chore na fenyloketonurię. Kampania ww. organizacji nawiązuje do wcześniejszych sukcesów, takich jak francuska petycja przeciwko azotynom w żywności, która doprowadziła do zmian w prawie.

Lut 5, 2025 - 13:20
 0
Popularny słodzik może być zakazany w całej UE. Spożywa go prawie co drugi Europejczyk
Aspartam to popularny słodzik dodawany w napojach i żywności. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała go za potencjalnie niebezpieczny. Organizacje prozdrowotne chcą jego zakazu w całej Unii Europejskiej – czytamy w portalu branżowym retaildetail.eu. WHO uznała aspartam za potencjalnie rakotwórczy, a organizacje prozdrowotne – na przykład Foodwatch – apelują o zakaz jego sprzedawania w Europie – czytamy. Według badań spożywa go w różnych produktach prawie co drugi Europejczyk – 40 procent. Czy aspartam jest bezpieczny dla zdrowia? To słodzik stosowany w wielu produktach spożywczych. Mało tego, aspartam zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2 oraz chorób układu krążenia. Pretekstem do wyrażenia opinii o aspartamie był Światowy Dzień Walki z Rakiem. Foodwatch oraz Francuska Liga Przeciwnowotworowa rozpoczęły kampanię przeciwko stosowaniu aspartamu. Jak podał serwis branżowy retaildetail.eu w artykule o aspartamie, organizacje te uznały, że aspartam może mieć działanie rakotwórcze. Wymienione organizacje zaapelowały w 11 krajach europejskich do obywateli tych państw, by wywierali w tej sprawie presję na polityków. Wskazują na zagrożenia obecności aspartamu w popularnej żywności. Podkreślają, że nie ma dowodów na jego bezpieczeństwo. Jak wskazuje Foodwatch, to, że 40 procent Europejczyków regularnie spożywa aspartam, czyni sprawę bezpieczeństwa jego spożycia istotnym problemem zdrowia społecznego. Jakiś czas temu w naTemat informowaliśmy o innych skutkach spożywania aspartamu. Mówił o nich dietetyk kliniczny Kamil Paprotny w rozmowie z Anną Kaczmarek. Dla kogo aspartam jest niebezpieczny? Aspartam rozkłada się w organizmie na części aminokwasów, które normalnie znajdziemy też w produktach spożywczych. Mamy tam jednak fenyloalainę, więc tego słodzika nie mogą spożywać osoby chore na fenyloketonurię. Kampania ww. organizacji nawiązuje do wcześniejszych sukcesów, takich jak francuska petycja przeciwko azotynom w żywności, która doprowadziła do zmian w prawie.