Obecnie jednym z najbardziej pożądanych dokumentów w naszym kraju jest... decyzja o warunkach zabudowy, czyli potocznie mówiąc WZ-etka. W przyszłym roku zmieniają się przepisy, więc wiele osób chce uzyskać pozwolenie na dotychczasowych zasadach i urzędy powoli przeżywają oblężenie petentów. Jakie zmiany nadchodzą?
Warunki zabudowy, krótko mówiąc, określają to, jaki budynek można postawić na danej działce (np. jego powierzchnię, liczbę pięter, położenie itd.). Jest to potrzebne nie tylko zwykłym Kowalskim, którzy chcą wybudować swój wymarzony dom, ale i deweloperom. Idą zmiany, więc w urzędach zrobiło się gorąco, choć mamy zimę.
Urzędy są powoli zasypywane wnioskami o decyzję o warunkach zabudowy (WZ). Do końca roku panują "stare zasady"
Wyborcza.biz podaje, że tylko w styczniu w Rzeszowie wpłynęło 190 wniosków, czyli ponad dwa razy tyle niż w tym samym miesiącu w zeszłym roku (wtedy było ich 90). – Jest bardzo duże zainteresowanie – powiedziała portalowi Katarzyna Leśko, dyrektorka Wydziału Architektury Urzędu Miasta Rzeszowa.
Wzmożony ruch jest też w magistracie w Białymstoku i Tarnobrzegu. Mieszkańcy dzwonią i dopytują się o szczegóły całej procedury i to, jakie dokumenty trzeba dostarczyć. Do wydania "wuzetki" potrzeba bowiem nie tylko planu budynku, ale też m.in. oświadczenia o dostawach energii, możliwości przyłączenia do wodociągów czy kanalizacyjni.
Teoretycznie do wprowadzenia zmian zostało parę miesięcy, ale w praktyce zebranie kompletu dokumentów może trochę zająć. Dlatego niektórzy nie chcą tego zostawiać na ostatnią chwilę. Co właściwie się zmienia?
Co się zmieni w 2026 roku? Wejdą plany ogólne, a WZ-etki będą wydawane na 5 lat
Wyborcza.biz przypomina, że Sejm 7 lipca 2023 r. przyjął największą do tej pory zmianę ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Przede wszystkim wprowadza nowe narzędzie: plan ogólny, który dzieli gminę na strefy planistyczne i określa standardy urbanistyczne.
– Zastąpi on studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy i będzie stanowić podstawę do uchwalania planów miejscowych oraz wydawania decyzji o warunkach zabudowy – wyjaśniała portalowi Anna Kruczyk, adwokat w Kancelarii Świostek Kupski Adwokaci.
Jeśli nasza działka np. znajdzie się w strefie zieleni i rekreacji, a nie w strefie z zabudową mieszkaniową, to możemy raczej zapomnieć o wybudowaniu domu. Gminy mają czas do 1 stycznia 2026 r. na uchwalenie planów ogólnych. Dlatego właśnie tak wiele osób nie chce z tym czekać, tylko zwrócić się o decyzję wedle (jeszcze) obowiązujących zasad. Nie wiadomo bowiem na razie, na co wpadną urzędnicy.
Kolejna ogromna zmiana to dotycząca okresu ważności WZ-etki. Od przyszłego roku decyzje o warunkach zabudowy będą wydawane na okres 5 lat, a nie jak teraz: bezterminowo. Zatem jeśli załatwiamy sobie WZ-etkę teraz, to będziemy mieć spokój na lata. Będzie bowiem obowiązywać nawet po wprowadzeniu nowych planów ogólnych.