Nowe doniesienia o premierze 5. sezonu Stranger Things wkurzają fanów
Fani nie czują się pocieszeni rzekomymi planami Netflix. Platforma podobno zamierza wydać nowe odcinki Stranger Things w dwóch partiach. 5. sezon jednego z najlepszych seriali Netflix już został nakręcony, a po kolejnych kilku miesiącach postprodukcji tytuł powinien oficjalnie trafić na serwery cyfrowej biblioteki usługi. Co więcej, będzie to już ostatni sezon tego serialu. Jeśli wierzyć […] Artykuł Nowe doniesienia o premierze 5. sezonu Stranger Things wkurzają fanów pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.
Fani nie czują się pocieszeni rzekomymi planami Netflix. Platforma podobno zamierza wydać nowe odcinki Stranger Things w dwóch partiach.
5. sezon jednego z najlepszych seriali Netflix już został nakręcony, a po kolejnych kilku miesiącach postprodukcji tytuł powinien oficjalnie trafić na serwery cyfrowej biblioteki usługi. Co więcej, będzie to już ostatni sezon tego serialu. Jeśli wierzyć informacjom wykopanym z samego Netfliksa, powinniśmy przygotować się na debiut 27 listopada 2025 roku.
Stranger Things znów w dwóch partiach?
Serwis What’s On Netflix przynosi kolejne szczegóły dotyczące debiutu. Jeśli jednak spodziewacie się miłych wieści, to musicie mi wybaczyć. Wielu internautów czuje się co najmniej poirytowanych przeciekami. Wedle nich 5. sezon megahitu nie trafi do widzów od razu w postaci wszystkich odcinków. Zamiast tego ma być podzielony za dwie części. Pierwszy zestaw epizodów powinien zadebiutować w innym terminie niż drugi, na który najpewniej będzie trzeba poczekać.
Powiedziano nam i zrozumieliśmy, że planowane jest podzielone wydanie (nie wiemy, ile odcinków znajduje się w każdej części) w październiku i listopadzie 2025 roku. Niestety nie podano nam dokładnych dat.
– informuje What’s On Netflix
Dla fanów to niekoniecznie dobre wieści, ale z drugiej strony – można się było tego spodziewać. W końcu dokładnie tak samo zadebiutował 4. sezon, na którego 2. część (składającą się z zaledwie dwóch epizodów) trzeba było poczekać dłużej w 2022 roku. Netflix wprowadza podobne zasady także przy innych serialach, lecz praktycznie zawsze chodzi o najbardziej oczekiwane produkcje. Zaskoczeni? No, nie do końca. Wkurzeni? Trochę!
A przynajmniej wedle fanów na Twitterze, dla których taki pomysł jest niepotrzebny i niczemu nie służy… potencjalnie. W praktyce to świetny sposób, aby niektórzy klienci wykupili nie jeden, a dwa miesiące usługi. Wiele osób w sieci grzmi, że i tak musiało długo czekać na zakończenie serialu, a dodatkowy czas na debiut ostatnich epizodów jest po prostu bez sensu.
Źródło: What’s On Netflix
Artykuł Nowe doniesienia o premierze 5. sezonu Stranger Things wkurzają fanów pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.