Możesz już kupić Syntilay. Buty stworzone przez AI, ze skanu Twojej stopy
Ciągle słyszymy o tym co niesamowitego zrobiła sztuczna inteligencja. Niestety, prócz zegarka Casio ze złota, ciężko znaleźć na rynku coś namacalnego, co komercyjnie może trafić do ludzi. Syntilay to zmienienia, oferując budy zaprojektowane przez AI, wydrukowane w 3D ze skanu Twojej stopy, a na dodatek wspierana jest przez legendarnego założyciela Reebooka! Wyższy poziom wygody liczy się dla każdego człowieka, ale tylko dla nielicznych firm. Żyjemy w czasach gdy można zeskanować pupę, by dostać perfekcyjnie dopasowane siodełko rowerowe. Narciarze i miłośnicy górskich wypraw mogą formować swoje buty na ciepło, lub korzystać z sylikonowych form. Syntilay nadaje sens robieniu zdjęcia stóp — dzięki niemu można będzie się cieszyć perfekcyjną wygodą dzięki drukowi 3D. Syntilay od złotego chłopca napojów i legendy Reeboka Ta firma ma wszystko, co potrzeba, by osiągnąć sukces. Założył ją gość, który ma łeb na karku jak mało kto. To Ben Weiss, początkowo zajmował się on dystrybucją kawy i własnych napojów. Jeden z nich był takim sukcesem, że jego marka została wykupiona przez właściciela marki Dr. Pepper. Ben odnosił też sukces na wielu innych poziomach, włącznie z tym mediowym, gdy zaczął prowadzić własny program o biznesie w telewizji. Dwa lata temu postanowił zrobić coś nowego. Stworzył on koncepcje buta, którego stylistykę zaprojektowałoby AI, dopieścił człowiek, uformowała drukarka 3D, ale była niesamowicie wygodna dzięki indywidualnemu skanowaniu stóp klienta. Taki pomysł przedstawił legendzie branży obuwniczej — Joe Fosterowi — którego możecie znać jako założyciela marki Reebok. Joe i jego żona pokochali pomysł, bo właściwie była to realizacja tego czym się zajmował przez całe życie — wprowadzaniem przyszłości, w dziedzinie, gdzie panuje szara normalność. Ekipa szybko powiększyła. Obecnie stanowią ją również Brandona, Briana, Chris oraz sławny z biznesowego show Tank Shark, Kevin Harrington oraz znany marketingowiec i mówca motywacyjny David Meltzer. Projekt AI, skan Twojej stopy i druk 3D w Niemczech Wróćmy jednak do butów. Ten projekt powstał jako opozycja do tego co dzieje się w świecie AI. Ta technologia tworzy niesamowite twórcze projekty, odpowiada na problemy, rysuje, tworzy wideo, pisze teksty. Rozwiązuje też złożone problemy z wielu gatunków nauki jak, chociażby te medyczne. W realnym świecie ma jednak impakt na bardzo mało rzeczy. Kiedyś pisałem Wam o Casio ze złota, który został zaprojektowany przez AI, to jednak jedyna namacalna rzecz stworzona przez AI, która przychodzi mi na myśl. [gallery columns="4" link="file" size="full" ids="271547,271543,271542,271541"] Syntilay postanowił to zmienić. Przepuszczono specjalną serię promptów przez Midjourney, który zaprezentował wirtualizacje buta. Następnie dopieszczono produkt i stworzono plik w narzędziu Vizcom AI. Całość została projektowo dopieszczona przez błyskotliwego Banjamina Kedara, który już wcześniej projektował podobne obuwie. https://dailyweb.pl/casio-g-shock-g-d001-stworzony-przez-ai/ Bardzo ważnym elementem projektu jest również interakcja z kupującymi. Dzięki dodatkowej aplikacji można zeskanować swoje własne stopy, a finalny produkt zostanie dostosowany do budowy naszego ciała. Ma to zapewnić perfekcyjne dopasowanie i wygodę. Całość na końcu wydrukowana zostanie w Niemczech w firmie Zellerfield, która odpowiada za druk unikalnych butów Nike i Air Jordans. [gallery columns="5" link="file" size="full" ids="271559,271558,271557,271556,271547"] Co najciekawsze to to, że nie jest to projekt limitowany, ani ograniczony czasowo - to prawdziwa, nowa marka. Już teraz możesz kupić Syntilay w cenie 150 dolarów za parę. Do wyboru masz wersje dla kobiet i mężczyzn oraz 5 wersji kolorystycznych.
Ciągle słyszymy o tym co niesamowitego zrobiła sztuczna inteligencja. Niestety, prócz zegarka Casio ze złota, ciężko znaleźć na rynku coś namacalnego, co komercyjnie może trafić do ludzi. Syntilay to zmienienia, oferując budy zaprojektowane przez AI, wydrukowane w 3D ze skanu Twojej stopy, a na dodatek wspierana jest przez legendarnego założyciela Reebooka!
Wyższy poziom wygody liczy się dla każdego człowieka, ale tylko dla nielicznych firm. Żyjemy w czasach gdy można zeskanować pupę, by dostać perfekcyjnie dopasowane siodełko rowerowe. Narciarze i miłośnicy górskich wypraw mogą formować swoje buty na ciepło, lub korzystać z sylikonowych form. Syntilay nadaje sens robieniu zdjęcia stóp — dzięki niemu można będzie się cieszyć perfekcyjną wygodą dzięki drukowi 3D.
Syntilay od złotego chłopca napojów i legendy Reeboka
Ta firma ma wszystko, co potrzeba, by osiągnąć sukces. Założył ją gość, który ma łeb na karku jak mało kto. To Ben Weiss, początkowo zajmował się on dystrybucją kawy i własnych napojów. Jeden z nich był takim sukcesem, że jego marka została wykupiona przez właściciela marki Dr. Pepper. Ben odnosił też sukces na wielu innych poziomach, włącznie z tym mediowym, gdy zaczął prowadzić własny program o biznesie w telewizji.
Dwa lata temu postanowił zrobić coś nowego. Stworzył on koncepcje buta, którego stylistykę zaprojektowałoby AI, dopieścił człowiek, uformowała drukarka 3D, ale była niesamowicie wygodna dzięki indywidualnemu skanowaniu stóp klienta. Taki pomysł przedstawił legendzie branży obuwniczej — Joe Fosterowi — którego możecie znać jako założyciela marki Reebok. Joe i jego żona pokochali pomysł, bo właściwie była to realizacja tego czym się zajmował przez całe życie — wprowadzaniem przyszłości, w dziedzinie, gdzie panuje szara normalność.
Ekipa szybko powiększyła. Obecnie stanowią ją również Brandona, Briana, Chris oraz sławny z biznesowego show Tank Shark, Kevin Harrington oraz znany marketingowiec i mówca motywacyjny David Meltzer.
Projekt AI, skan Twojej stopy i druk 3D w Niemczech
Wróćmy jednak do butów. Ten projekt powstał jako opozycja do tego co dzieje się w świecie AI. Ta technologia tworzy niesamowite twórcze projekty, odpowiada na problemy, rysuje, tworzy wideo, pisze teksty. Rozwiązuje też złożone problemy z wielu gatunków nauki jak, chociażby te medyczne. W realnym świecie ma jednak impakt na bardzo mało rzeczy. Kiedyś pisałem Wam o Casio ze złota, który został zaprojektowany przez AI, to jednak jedyna namacalna rzecz stworzona przez AI, która przychodzi mi na myśl.
[gallery columns="4" link="file" size="full" ids="271547,271543,271542,271541"]
Syntilay postanowił to zmienić. Przepuszczono specjalną serię promptów przez Midjourney, który zaprezentował wirtualizacje buta. Następnie dopieszczono produkt i stworzono plik w narzędziu Vizcom AI. Całość została projektowo dopieszczona przez błyskotliwego Banjamina Kedara, który już wcześniej projektował podobne obuwie.
https://dailyweb.pl/casio-g-shock-g-d001-stworzony-przez-ai/
Bardzo ważnym elementem projektu jest również interakcja z kupującymi. Dzięki dodatkowej aplikacji można zeskanować swoje własne stopy, a finalny produkt zostanie dostosowany do budowy naszego ciała. Ma to zapewnić perfekcyjne dopasowanie i wygodę. Całość na końcu wydrukowana zostanie w Niemczech w firmie Zellerfield, która odpowiada za druk unikalnych butów Nike i Air Jordans.
[gallery columns="5" link="file" size="full" ids="271559,271558,271557,271556,271547"]
Co najciekawsze to to, że nie jest to projekt limitowany, ani ograniczony czasowo - to prawdziwa, nowa marka. Już teraz możesz kupić Syntilay w cenie 150 dolarów za parę. Do wyboru masz wersje dla kobiet i mężczyzn oraz 5 wersji kolorystycznych. What's Your Reaction?
