Czekanie na kredyt 0%
Na rynku nieruchomości panuje marazm. W miastach gdzie kiedyś na wpis w KW czekało się dwa-trzy miesiące, teraz temat załatwia się w tydzień. Wygląda na to, że kupujący czekają w blokach wyścigu a wystrzałem startowym będzie uruchomienie "kredytu 0%".Zastanawiam się jednak czy taka strategia wyczekiwania ma sens bo przecież kiedy wyścig się zacznie to szybko zaczną znikać z rynku kolejne
Na rynku nieruchomości panuje marazm. W miastach gdzie kiedyś na wpis w KW czekało się dwa-trzy miesiące, teraz temat załatwia się w tydzień. Wygląda na to, że kupujący czekają w blokach wyścigu a wystrzałem startowym będzie uruchomienie "kredytu 0%".Zastanawiam się jednak czy taka strategia wyczekiwania ma sens bo przecież kiedy wyścig się zacznie to szybko zaczną znikać z rynku kolejne