Clarkson: Hamilton wie, że najlepsze lata ma już za sobą

  Według Jeremiego Clarksona, Lewisa Hamiltona w Ferrari będzie czekało bardzo trudne zadanie i to nawet mimo potencjalnie najszybszego auta w stawce. W tym tygodniu świat Formuły 1 żył pierwszymi dniami Lewisa Hamiltona w Ferrari w tym jego testami na torze Fiorano w Maranello. Wiele osób było bardzo podekscytowanych tymi jazdami i wizją siedmiokrotnego mistrza … Clarkson: Hamilton wie, że najlepsze lata ma już za sobą Read More » Artykuł Clarkson: Hamilton wie, że najlepsze lata ma już za sobą pochodzi z serwisu powrotroberta.pl - Info o F1, Kubicy i Polakach.

Sty 26, 2025 - 15:44
 0
Clarkson: Hamilton wie, że najlepsze lata ma już za sobą

 

Według Jeremiego Clarksona, Lewisa Hamiltona w Ferrari będzie czekało bardzo trudne zadanie i to nawet mimo potencjalnie najszybszego auta w stawce.

W tym tygodniu świat Formuły 1 żył pierwszymi dniami Lewisa Hamiltona w Ferrari w tym jego testami na torze Fiorano w Maranello.

Wiele osób było bardzo podekscytowanych tymi jazdami i wizją siedmiokrotnego mistrza świata w ekipie, która na swoje mistrzostwo czeka już prawie 18 lat.

Nie brakowało również komentarzy dość ironicznych oraz przeróbek słynnego już zdjęcia Hamiltona przed siedzibą Ferrari. Tu najwięcej polubień zebrało zdjęcie brytyjskiego prezentera Jeremy Clarksona.

 

Były prezenter Top Geara czy The Grand Tour odniósł się do Hamiltona w Ferrari również w swojej kolumnie na łamach The Sun – i to już po raz drugi.

Według Clarksona, Hamilton sam wie, że najlepsze dni ma już za sobą i przejście do Ferrari ma na celu jedynie spełnienie marzenia o jeździe w Ferrari przed przejściem do Maranello, a nie realną walkę o mistrzostwo świata kierowców.

„Można twierdzić, że Lewis Hamilton chce rekordowego, ósmego tytułu i przewiduje, że Ferrari będzie miało lepszy bolid niż Mercedes – dlatego tam się przenosi. I może to być prawda bo pierwsze sugestie mówią, że Ferrari będzie miało najszybszy samochód” – pisze Clarkson.



„Jednak jeżeli tak bardzo chce tego ósmego tytułu to powinien zjawić się pierwszego dnia w fabryce i próbować zgłębić sekrety samochodu, dowiedzieć się, jak wycisnąć z niego jak najwięcej w warunkach rywalizacji. Zamiast tego pojawia się w SUVie i garniturze z krawatem, pozując przed rozmową z kibicami. A to wszystko pod czujnym okiem kamer i drona, które miały „szczęście” uchwycić ten moment” – pisze Clarkson.

„Potem odbywa wycieczkę po siedzibie zespołu, gdzie w zwolnionym tempie widzimy pozdrawiających go inżynierów. Ostatecznie trafia na tor w trzyletnim Ferrari” – dodaje dziennikarz.

Według Clarksona o tym, że Lewisowi nie zależy tak bardzo na maksymalizacji wyników świadczą też inne jego ruchu związane z przenosinami do Ferrari.

„Powiedziano mi, że jego nowy dom nie jest gdziekolwiek blisko siedziby nowego zespołu a w Mediolanie i nie chce się on tam dostawać żadnym z drogowych aut Ferrari a helikopterem należącym do Fiata. To sprawa, że zastanawiam się, kim teraz jest Lewis – kierowcą czy supergwiazdą?” – pyta Clarkson.



„Wiem jedno – będzie musiał nieźle się napocić żeby pokonać swojego partnera Charlesa Leclerca, który mówi po włosku, zna zespół i nie poświęca tak dużo czasu na pozowanie do zdjęć. A do tego dzięki swojej szybkości na jednym okrążeniu jest uznawany przez wielu za najszybszego kierowcę” – dodaje „Jezza”.

Na koniec wysuwa on wniosek dotyczący potencjalnego podejścia Lewisa do jego czasu w Ferrari.

„Być może Lewis jest tego wszystkiego świadom i może podpisał umowę z Ferrari z innego powodu – wie, że ma swój najlepszy okres za sobą i nie chce kończyć kariery bez jazdy w klejnocie motorsportu – Ferrari. Tak czy inaczej, życzę mu dobrze” – kończy Clarkson.

Zgadzacie się z jego opinią?

 

Artykuł Clarkson: Hamilton wie, że najlepsze lata ma już za sobą pochodzi z serwisu powrotroberta.pl - Info o F1, Kubicy i Polakach.