All inclusive w hotelu tylko dla dorosłych. "Relaks bez krzyków"
— Pani pracująca w biurze podróży przetrzymała nam rezerwację i powiedziała, kiedy wykupić wycieczkę all inclusive, żeby zaoszczędzić. Po rozmowach z innymi osobami, które pojechały z nami, dowiedziałam się, że zapłaciliśmy 1,5 tys. zł mniej niż oni — przyznaje Anna Żmiejko, która jest kolejną bohaterką naszego cyklu.
— Pani pracująca w biurze podróży przetrzymała nam rezerwację i powiedziała, kiedy wykupić wycieczkę all inclusive, żeby zaoszczędzić. Po rozmowach z innymi osobami, które pojechały z nami, dowiedziałam się, że zapłaciliśmy 1,5 tys. zł mniej niż oni — przyznaje Anna Żmiejko, która jest kolejną bohaterką naszego cyklu.